TK: nie ma zażalenia od orzeczenia w sprawie wznowienia postępowania

Od orzeczenia sądu apelacyjnego lub Sądu Najwyższego w sprawie wznowienia postępowania nie przysługuje zażalenie – zdecydował wczoraj Trybunał Konstytucyjny.

Publikacja: 12.06.2013 09:27

Trybunał przyjął, że postanowienie wydane przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy nie jest orzeczenie

Trybunał przyjął, że postanowienie wydane przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy nie jest orzeczeniem wydanym w pierwszej instancji.

Foto: www.sxc.hu

Kobieta, która złożyła skargę do TK, kwestionowała zgodność z konstytucją art. 547 procedury karnej. Nie przewiduje on bowiem zażalenia na wydane przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwy- ższy postanowienie oddalające wniosek o wznowienie postępowania lub pozostawiające je bez rozpoznania.

Wszystko zaczęło się od tego, że jeden z sądów apelacyjnych oddalił wniosek skarżącej o wznowienie postępowania karnego w sprawie zakończonej wyrokiem sądu okręgowego. Przewodniczący wydziału karnego SA odmówił  w zarządzeniu  przyjęcia zażalenia. Stwierdził, że ono nie przysługuje.  Sąd Najwyższy,  do którego trafiło to zarządzenie, utrzymał je w mocy.

Orzekając o wznowieniu, sąd nie rozpoczyna postępowania

Zdaniem skarżącej, jeżeli ustawodawca zdecydował, że na merytoryczne orzeczenie sądu oddalające wniosek o wznowienie postępowania przysługuje zażalenie (czyli podlega ono kontroli na drodze sądowej), to istnieje obowiązek stworzenia drogi kontroli dla wszystkich orzeczeń, również zarządzeń. Wynika to z nakazu równego traktowania podmiotów będących w identycznym położeniu prawnym, tj. takich, którym oddalono wniosek o wznowienie postępowania.

Kwestionowany wczoraj przed Trybunałem przepis, wprowadzając wyjątek od zaskarżalności orzeczeń, narusza – zdaniem kobiety – zasadę równości w prawie do zaskarżania decyzji i orzeczeń.

Trybunał (sygnatura akt: SK 23/10) zdecydował jednak, że kwestionowany przepis jest zgodny z konstytucją. Przywoływał orzecznictwo, z którego wynika, że sądem pierwszej instancji jest ten, przed którym rozpoczyna się postępowanie mające doprowadzić do rozstrzygnięcia sporu między stronami. Instancyjność związana jest z oceną procesu decyzyjnego, który był podstawą pierwszego rozstrzygnięcia w sprawie, a nie jedynie z oceną faktów lub rozstrzyganiem kwestii incydentalnych. Trybunał przyjął, że postanowienie wydane przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy nie jest orzeczeniem wydanym w pierwszej instancji. Sam fakt podejmowania po raz pierwszy przez te sądy decyzji co do wznowienia postępowania nie oznacza, że jest to rozstrzygnięcie pierwszoinstancyjne. Orzekając w takich sprawach  nie rozpoczynają postępowania, w wyniku którego ma zostać wydane rozstrzygnięcie co do istoty sprawy.

Kobieta, która złożyła skargę do TK, kwestionowała zgodność z konstytucją art. 547 procedury karnej. Nie przewiduje on bowiem zażalenia na wydane przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwy- ższy postanowienie oddalające wniosek o wznowienie postępowania lub pozostawiające je bez rozpoznania.

Wszystko zaczęło się od tego, że jeden z sądów apelacyjnych oddalił wniosek skarżącej o wznowienie postępowania karnego w sprawie zakończonej wyrokiem sądu okręgowego. Przewodniczący wydziału karnego SA odmówił  w zarządzeniu  przyjęcia zażalenia. Stwierdził, że ono nie przysługuje.  Sąd Najwyższy,  do którego trafiło to zarządzenie, utrzymał je w mocy.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara