Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie były zarzuty wobec Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. dotyczące wyborów korespondencyjnych?
- Dlaczego prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie drukowania pakietów do głosowania?
- Jakie koszty poniesiono na przygotowanie wyborów korespondencyjnych i kto pokrył te straty?
- Dlaczego działania Zarządu PWPW S.A. zostały uznane za zgodne z prawem?
- Co jeszcze bada prokuratura w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych?
- Jaką rolę odegrał premier Mateusz Morawiecki w organizacji wyborów korespondencyjnych?
Przypomnijmy – w kwietniu 2020 r. prywatna firma, jaką jest Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, otrzymała polecenie wydrukowania ponad 30 mln pakietów wyborczych (kart do głosowania, instrukcji głosowania korespondencyjnego oraz oświadczeń o osobistym i tajnym oddaniu głosu na karcie do głosowania) niezbędnych do przeprowadzenia głosowania korespondencyjnego w wyborach Prezydenta RP w maju 2020 r. Druk zlecił premier Mateusz Morawiecki.
Pakiety wydrukowano, przekazano Poczcie Polskiej S.A., która miała zapakować w koperty i dostarczyć wyborcom. Wybory zostały jednak odwołane. Zarówno PWPW, jak i Poczta Polska poniosły jednak olbrzymie koszty przygotowań. Rząd nie chciał ujawnić ich wysokości, odsyłając do władz spółek. Te jednak milczały. Prasa podawała, że sam druk kart kosztował co najmniej 5 milionów zł, a 70 milionów zł kosztów miała ponieść Poczta Polska. W styczniu 2021 r. rząd przyznał spółkom rekompensaty z rezerwy budżetowej – Poczta Polska miała otrzymać 53 mln 205 tys. zł. Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych – 3 mln 245 tys. zł.
Czytaj więcej
Izba krytykuje przygotowanie tzw. wyborów kopertowych, w tym działania premiera i ministrów. Jedn...
PWPW straciła miliony na wyborach korespondencyjnych
W 2021 r. NIK po przeprowadzeniu kontroli ws. przygotowań do wyborów korespondencyjnych złożyła pięć zawiadomień do prokuratury, ale prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, a sąd podtrzymał jej decyzję. Dopiero po zmianie rządu śledztwo podjęto na nowo. Podstawą było zawiadomienie z 22 października 2024 r. dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez były Zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. z siedzibą w Warszawie.