Reklama

Profesor Kardas o zarzutach dla Mateusza Morawieckiego. „Powinien być gotowy do wyjaśnień za miesiąc”

Wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego mogą mieć znaczenie dla sprawy organizacji wyborów kopertowych. Za około miesiąc były premier Mateusz Morawiecki powinien być gotowy do złożenia wyjaśnień w prokuraturze – twierdzi prof. Piotr Kardas, karnista z UJ.

Publikacja: 27.02.2025 17:39

Wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego mogą mieć znaczenie dla sprawy

Wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego mogą mieć znaczenie dla sprawy organizacji wyborów kopertowych. Za około miesiąc były premier Mateusz Morawiecki powinien być gotowy do złożenia wyjaśnień w prokuraturze – twierdzi prof. Piotr Kardas.

Foto: PAP/Albert Zawada

Były premier Mateusz Morawiecki usłyszał dziś zarzuty związane z próbą przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych w 2020 r. Według śledczych miał przekroczyć uprawnienia urzędnicze doprowadzając do bezcelowego i nieuzasadnionego wydatkowania środków publicznych. Czy Pana zdaniem jest to w tej sprawie możliwe do wykazania?

Opierając się na informacjach dostępnych publicznie zakładam, że prokuratura wykorzystała jako podstawę kwalifikacji prawnej zarzucanego czynu przepis z art. 231 k.k. Spełnienie przesłanek odpowiedzialności określonych w tym przepisie wymaga dowodowego ustalenia szeregu okoliczności. Po pierwsze należy wykazać, że zarzucane działania lub zaniechania były wyrazem przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia ciążących na premierze obowiązków. Z uwagi na sposób interpretacji zwrotu „przekraczając uprawnienia” zachowanie karalne może polegać, albo na działaniu poza zakresem kompetencji związanych z pełnioną funkcją, albo na zachowaniu formalnie mieszczącym się w granicach kompetencji, jednak niezgodnym z ich funkcją, celem i istotą. Innymi słowy z przekroczeniem uprawnień mamy do czynienia zarówno wówczas, gdy funkcjonariusz publiczny działa poza zakresem posiadanych kompetencji, a więc nie posiada w tym zakresie uprawnień władczych, jak i wówczas, gdy z formalnego punktu widzenia był uprawniony do określonego działania, uczynił to jednak w sposób godzący w istotę, cel i funkcję tych uprawnień.

Czytaj więcej

Są zarzuty dla byłego premiera Mateusza Morawieckiego

Co prokuratura musi uczynić, żeby wykazać winę byłego premiera w tej sprawie?

Ujmując rzecz ogólnie, niezbędne jest ustalenie, że określone zachowanie było bezprawne, stanowiło wypełnienie znamion czynu zabronionego, miało określony stopień społecznej szkodliwości oraz było popełnione w okolicznościach uzasadniających sformułowanie zarzutu postąpienia wbrew prawu w sytuacji, w której sprawca powinien zachować się zgodnie z prawem. Konieczne jest precyzyjne ustalenie zakresu uprawnień jakimi dysponował premier w momencie podejmowania swoich działań i rekonstrukcja standardu postępowania szefa rządu w takiej sytuacji. Będzie to potrzebne do odpowiedzi, czy przekroczył on swoje uprawnienia pod względem formalnym i czy działał zgodnie z istotą, celem i funkcją swoich kompetencji. Przy rekonstrukcji uprawnień premiera trzeba oprzeć się na wielu źródłach prawa, nie tylko ustawach, ale też aktach wewnętrznych czy techniczno-wykonawczych. Następnie trzeba zderzyć postępowanie premiera z ustalonym wzorcem i odpowiedzieć na pytanie, czy jego zachowanie było zgodne z nim czy sprzeczne. Prokuratura nie może przy tym zapominać o ciążących na premierze obowiązkach, których zakres też trzeba ustalić i ocenić, czy został on dopełniony w tej sytuacji.

Reklama
Reklama

Czy znaczenie dla tej sprawy może mieć wyrok NSA, który przed niemal rokiem stwierdził, że polecenie nakazujące Poczcie Polskiej przygotowanie wyborów korespondencyjnych było bezprawne?

Oczywiście to orzeczenie sądu administracyjnego może mieć w tej sprawie znaczenie. Zgodnie z przepisami rozstrzygnięcia sądów, które kształtują prawo są wiążące dla organów zajmujących się odpowiedzialnością karną. Jeżeli orzeczenie, o którym mówimy ma charakter kształtujący prawo to będzie wpływało na prawno-karną ocenę w tej sprawie.

A co z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie, w którym uznano, że zastosowanie przepisów "antycovidowych" do przygotowania wyborów w stanie epidemii było zgodne z konstytucją? Czy też może mieć wpływ na sprawę byłego premiera?

Tak, dokonując oceny zachowania pana Morawieckiego należy również wziąć pod uwagę to, co zostało wypowiedziane przez Trybunał. Trzeba jednak sprawdzić, czy w składzie, który wydał to rozstrzygnięcie zasiadali tzw. sędziowie dublerzy i w konsekwencji ustalić, czy orzeczenie zostało wydane prawidłowo czy wadliwie. Należy też dokonać oceny znaczenia orzeczenia TK dla tej sprawy z uwzględnieniem wszystkich wymaganych przesłanek.

Jakie znaczenie w tej sprawie mają negatywne opinie prawne, pomimo których premier podjął działania zmierzające do przygotowania i przeprowadzenia wyborów?

Opinie prawne nie przesądzają w sposób wiążący, czy premier działał zgodnie z prawem czy nie. Wskazują one jednak, że wśród doradców premiera były osoby, które stwierdzały, że szef rządu tego rodzaju decyzji nie może podejmować zgodnie z prawem. Po takich opiniach premier był zobligowany do pogłębionej analizy tej kwestii z prawnikami, nie wolno mu było jej samodzielnie rozstrzygać. Jeśli nie konsultował swojej decyzji z prawnikami, to naruszył ciążące na nim standardy postępowania. Poza tym, te opinie prawne świadczą o tym, że pan Morawiecki miał świadomość bezprawności swoich ewentualnych działań zmierzających do przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Zarzuty dla Morawieckiego. Historyczna sprawa, która podzieli Polskę

Mateusz Morawiecki odmówił składania zeznań. Zapowiedział, że zrobi to po zapoznaniu się z aktami, a te są bardzo obszerne, 80 tomów. Czy spodziewa się Pan długiego postępowania w tej sprawie?

Nie przesadzajmy, nie są to szczególnie obszerne akta. Znam sprawy, które były wielokrotnie większe. Jeżeli prokurator udostępni podejrzanemu i jego obrońcom akta, to powinni oni skoncentrować się na ich analizie. Mają bowiem obowiązek zrealizowania swojego uprawnienia w rozsądnym terminie. Biorąc pod uwagę praktykę stosowania prawa to nie chodzi tu o długie miesiące. Uważam, że w ciągu ok. miesiąca premier powinien być gotowy do złożenia wyjaśnień w prokuraturze. To nie będzie oczywiście koniec postępowania w tej sprawie.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama