Reklama

Organy ścigania coraz częściej sięgają po dowody od Google’a, Mety czy TikToka

Z roku na rok rośnie znaczenie danych z social mediów czy komunikatorów internetowych w postępowaniach sądowych.

Publikacja: 05.02.2025 04:46

Organy ścigania coraz częściej sięgają po dowody od Google’a, Mety czy TikToka

Foto: Adobe Stock

Z szóstej edycji raportu „Sytuacja dowodów elektronicznych w UE 2024 r.” przeprowadzonego w ramach projektu SIRIUS przez Eurojust, Europol i Europejską Sieć Sądowniczą, wynika, że w 2023 r. liczba wniosków o ujawnienie danych, skierowanych przez organy UE do ośmiu największych dostawców usług, wzrosła o ponad 20 proc. względem roku poprzedniego (z 219 tys. do 267 tys.). Tendencja wzrostowa trwa zresztą od 2018 r., gdy raport ukazał się po raz pierwszy – wówczas było to tylko nieco ponad 87 tys. wniosków. Badanie obejmuje wnioski kierowane do takich podmiotów, jak Google (128 tys.), Meta (100 tys.) czy Snapchat (22,4 tys.), a także TikTok, Yahoo, Airbnb, LinkedIn i Reddit.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama