O wyroku poinformowała w mediach Ekostraż - dolnośląska organizacja pożytku publicznego zajmująca się humanitarną ochroną zwierząt. Suczka buldoga francuskiego Suzi trafiła do organizacji w styczniu 2021 r. w stanie krytycznym. „Była zagłodzonym kościotrupem. Miała tylko rok, a wyglądała na 14 lat. Dodatkowo cierpiała z powodu ciężkiego zapalenie płuc, walczyła o każdy oddech. Mimo niepowietrznych płuc, silnej duszności, do końca walczyła, rzucając się na podawane strzykawką specjalne odżywki” - czytamy na profilu Ekostraży. Jak dodano „była do tego stopnia zagłodzona, że musiała przejść pilną transfuzję krwi, żeby dać jej trochę dodatkowego czasu”.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia uznał, że Kamila J. i jej partner, działając wspólnie i w porozumieniu zagłodzili psa i nie leczyli go, co doprowadziło do jego kilkudniowej agonii i niemożliwości uratowania mu życia mimo profesjonalnej pomocy.
"Sąd skazał obu sprawców na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności poprzez nieodpłatne wykonywanie prac społecznych (np. sprzątanie ulic) w wymiarze po 30 godzin miesięcznie, zakaz posiada psów i kotów na 5 lat oraz łącznie 4.000 zł nawiązki na rzecz EKOSTRAŻ-y na ratowanie zwierząt" - przekazała Ekostraż.
Wyrok jest prawomocny.