Były doradca Donalda Trumpa z wyrokiem - "chciał zadrzeć nosa przed Kongresem"

Steve Bannon to były doradca prezydenta Donalda Trumpa, prowadził jego kampanię wyborczą, a po zwycięstwie zajął stanowisko szefa strategów w Białym Domu. W piątek 21 października sąd skazał go za odmowę współpracy z komisją badającą ubiegłoroczny atak na Kapitol.

Publikacja: 21.10.2022 19:55

Steve Bannon

Steve Bannon

Foto: PAP/MICHAEL REYNOLDS

Sąd skazał go na cztery miesiące pozbawienia wolności oraz grzywnę w kwocie 6,5 tysiąca złotych. Zarzuty dotyczyły odmówy współpracy z Kongresem podczas postępowania prowadzonego ws. ataku na Kapitol. Sama prokuratura wnioskowała o rok pozbawienia wolności i 100 tysięcy dolarów grzywny.

Bannon został uznany za winnego za niedostarczenie dokumentów lub zeznań komisji Izby Reprezentantów badającej atak z 6 stycznia 2021 r. Prokuratorzy domagali się zastosowania wobec niego sześciomiesięcznego wyroku, a adwokaci Bannona zażądali zawieszenia.

Według komisji Bannon rozmawiał z Trumpem co najmniej dwa razy w dniu poprzedzającym atak, a w swoim podcaście powiedział, że „jutro rozpęta się piekło”. Sam zainteresowany odmawiał składania zeznań i argumentował to prośbą samego prezydenta, powołał się przy tym na tzw. przywilej egzekutywy, zwyczaj prawny pozwalający prezydentom chronić treść wewnętrznych rozmów. Większość ekspertów uważa jednak, że dotyczy on tylko urzędujących prezydentów.

Czytaj więcej

Steve Bannon, były doradca Donalda Trumpa, uznany za winnego obrazy Kongresu

Przed rozpoczęciem procesu Bannon był skłonny był złożyć wyjaśnienia, ale zdaniem prokuratury to miał być tylko wybieg, ponieważ komisja dalej nie otrzymała dokumentów. 

Liderzy komisji nazwali skazanie Bannona zwycięstwem rządów prawa. Bannon starał się przedstawić zarzuty kryminalne jako motywowane politycznie, atakując Bidena i prokuratora generalnego Merricka Garlanda, mówiąc: „Zabrali niewłaściwego faceta w swoim czasie”.

Piątkowy wyrok nie kończy problemów prawnych Bannona. Został postawiony w stan oskarżenia we wrześniu w stanie Nowy Jork pod zarzutem prania pieniędzy i spisku. Prokuratorzy oskarżyli go o oszukiwanie darczyńców przekazujących pieniądze na budowę obiecanego przez Trumpa muru wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej.

Sąd skazał go na cztery miesiące pozbawienia wolności oraz grzywnę w kwocie 6,5 tysiąca złotych. Zarzuty dotyczyły odmówy współpracy z Kongresem podczas postępowania prowadzonego ws. ataku na Kapitol. Sama prokuratura wnioskowała o rok pozbawienia wolności i 100 tysięcy dolarów grzywny.

Bannon został uznany za winnego za niedostarczenie dokumentów lub zeznań komisji Izby Reprezentantów badającej atak z 6 stycznia 2021 r. Prokuratorzy domagali się zastosowania wobec niego sześciomiesięcznego wyroku, a adwokaci Bannona zażądali zawieszenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów