Wczoraj Komisja Europejska przedstawiła propozycję dyrektywy w sprawie konfiskaty środków pieniężnych i innego mienia pochodzącego z przestępstwa. Konfiskata mienia ma być zakrojona na szeroką skalę, a nielegalna działalność mniej opłacalna. Nowe prawo uprości obowiązujące przepisy i wypełni istotne luki wykorzystywane do tej pory przez przestępców, a państwa członkowskie zyskają lepsze możliwości walki ze zorganizowaną przestępczością.
Projekt dyrektywy przewiduje wprowadzenie instytucji rozszerzonej konfiskaty. Dopuszcza ona możliwość konfiskaty mienia, które nie jest bezpośrednio związane z konkretnym przestępstwem, ale pochodzi z podobnej działalności przestępczej skazanej osoby. Udoskonalone zostaną przepisy dotyczące konfiskaty u osób trzecich. Będzie można skonfiskować mienie przekazane przez podejrzanego osobie trzeciej, która powinna być świadoma tego, że mienie to pochodzi z przestępstwa.
Kolejna propozycja to ograniczona konfiskata, gdy nie został jeszcze wydany wyrok skazujący. Możliwa będzie w sytuacji, gdy wydanie wyroku skazującego przez sąd karny jest niemożliwe z powodu śmierci podejrzanego, jego długotrwałej choroby lub ucieczki.
Właściwe organy, np. prokuratorzy, zyskają możliwość tymczasowego zamrażania majątku, tzw. prewencyjnego. Ma to zapobiec zniknięciu majątku, gdy organy wymiaru sprawiedliwości nie podjęły jeszcze stosownych procedur. Na zastosowanie takiej konfiskaty wymagana będzie wcześniejsza zgoda sądu. Aby majątek nie stracił wartości gospodarczej, zanim zostanie ostatecznie skonfiskowany, państwa członkowskie będą zobowiązane do zarządzania zamrożonymi aktywami.
Wraz z działaniami na rzecz zamrożenia i konfiskaty mienia mają zostać przyjęte środki dotyczące ochrony praw podstawowych. Mają przede wszystkim zagwarantować poszanowanie prawa osób fizycznych do domniemania niewinności oraz prawa własności.