Reklama

Skazani z bransoletą będą mieli prawo do przedterminowego zwolnienia

Skazani na dozór będą też mieli prawo do krótszej kary

Publikacja: 14.04.2012 09:02

Skazani odbywający karę w systemie dozoru elektronicznego zyskają możliwość ubiegania się o warunkow

Skazani odbywający karę w systemie dozoru elektronicznego zyskają możliwość ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W piątek Sejm znowelizował ustawę o wykonywaniu kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Dzięki noweli przybyć ma skazanych odbywających wyroki z elektroniczną bransoletą. Stanisław Chmielewski, wiceminister sprawiedliwości, uważa, że stawianie na rozwój systemu jest celowe i uzasadnione. Przyznaje też, że w resorcie sprawiedliwości trwają prace nad wpisaniem takiego sposobu odbywania kary do kodeksu karnego.

Krócej z dozorem

Najważniejsza ze zmian wprowadzonych w piątek daje skazanym na odbywanie kary z elektroniczną bransoletą możliwość ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie.

Do tej pory skazani na dozór takiej możliwości nie mieli. Zmiana ma swoich zwolenników i przeciwników.

Jedni twierdzą, że ze względu na brak szansy na wcześniejszą wolność skazani niechętnie występowali o zamianę kary więzienia na dozór. Inni zaś są zdania, że wprowadzenie takiej możliwości jest szkodliwe społecznie.

– To nie są kary długotrwałe, tak więc nie powinno być mowy o takim dobrodziejstwie – ocenia „Rz" Hanna Pawlak, sędzia penitencjarny.

Reklama
Reklama

Posłowie przesądzili o wprowadzeniu warunkowego przedterminowego zwolnienia.

Nowe przepisy dają też kuratorom możliwość wystąpienia o uchylenie zezwolenia na odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego. Skazani na dozór będą ponadto mieli prawo do świadczeń pomocy społecznej.

Takiego uprawnienia nie mają osoby odbywające karę pozbawienia wolności w tradycyjny sposób. Nowela określa też, że

dane skazanych mają być przechowywane przez podmiot dozorujący przez dwa lata od wykonania kary, a następnie usuwane.

Łamią zasady – wracają

System ma swoich zwolenników. Większość skazanych, którzy odbywają karę z elektroniczną obrożą, podporządkowuje się ustalonemu przez sąd harmonogramowi dnia.

Z 4,3 tys. skazanych odbywających karę w systemie dozoru elektronicznego do kryminału za złamanie warunków aresztu domowego wróciło zaledwie 291.

Reklama
Reklama

– Nigdy nie jest tak, że pierwsze złamanie zasad odbywania kary skutkuje natychmiast uchyleniem zgody na odbywanie jej w systemie – zapewnia sędzia Pawlak. – Jeżeli skazanego nie ma w pobliżu urządzenia z ważnego życiowego powodu, np. choroby dziecka i związanej z nią wizyty u lekarza, to ma on szansę na usprawiedliwienie nieobecności – wyjaśnia sędzia.

Miesięczne utrzymanie i wyżywienie skazanego w więzieniu kosztuje dziś 2,5 tys. zł. Przy zastosowaniu systemu (aż do 31 sierpnia 2014 r.) – 564 zł. Przeciwnicy wytykają wysokie koszty sprzętu i operatorów oraz uruchomienia całego systemu (patrz ramka).

Wraz z systemem dozoru elektronicznego uruchomiono 12 centrów patrolowych działających w całej Polsce. Ich rozmieszczenie zaplanowano tak, by dojazd na miejsce – do domu skazanego z obrożą – zajmował maksymalnie trzy godziny. Kontrola każdego skazanego odbywa się co najmniej raz na 28 dni. Patrole mogą jednak interweniować w każdej chwili.

Komentuje Stefan Lelental z Uniwersytetu Łódzkiego

Od początku byłem sceptyczny wobec tej formy wykonywania kary pozbawienia wolności. Głównie z powodu wysokich kosztów. W sumie do końca obowiązywania ustawy może to być nawet 400 mln zł. Proszę pamiętać, że Ministerstwo Sprawiedliwości zawarło umowę z operatorem do końca sierpnia 2014 r. Byłoby dużo taniej, gdyby do więzień nie trafiał tzw. kryminalny drobiazg. Dziś najwięcej odsiadywanych wyroków to kary do dwóch lat pozbawienia wolności. Teraz, kiedy słyszę, że pijani rowerzyści mają już nie trafiać za kratki, to się obawiam, że może zabraknąć chętnych do wykonywania kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego.

etap legislacyjny: trafi do Senatu

W piątek Sejm znowelizował ustawę o wykonywaniu kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Dzięki noweli przybyć ma skazanych odbywających wyroki z elektroniczną bransoletą. Stanisław Chmielewski, wiceminister sprawiedliwości, uważa, że stawianie na rozwój systemu jest celowe i uzasadnione. Przyznaje też, że w resorcie sprawiedliwości trwają prace nad wpisaniem takiego sposobu odbywania kary do kodeksu karnego.

Krócej z dozorem

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Konsumenci
Zawieszenie obowiązku spłaty rat z mocy prawa nie zawsze korzystne dla konsumenta
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama