Prokurator o procesie: Na co komu ta rola

Kompetencje dowodowe organu dochodzeniowo-śledczego nie oznaczają uprawnień do nieskrępowanej gry w policjanta i złodzieja – pisze prokurator Beata Mik.

Aktualizacja: 03.12.2016 12:07 Publikacja: 03.12.2016 08:45

Toga prokuratora

Toga prokuratora

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Stosunki prawne to nie tylko przewrotny związek frazeologiczny w tytule i kanwie głośnego jakiś czas temu dramatu obyczajowego Sz. Turkiewicza o meandrach małżeństwa. To również motyw anegdotycznej rozmowy dwóch przedwojennych profesorów prawa UJ, z których jeden na pytanie, co widzi z pułapu uczelni, odpowiedział ponoć, że niezliczone ilości takich właśnie stosunków. W rzeczy samej chodzi zaś – generalizując – o więzi między podmiotami prawa, przeto ludźmi, instytucjami, organami państwa, państwami, ciałami międzynarodowymi itp., które zadzierzgają się dzięki powszechnie obowiązującym przepisom prawa, honorowanym przez prawo zwyczajom lub zjawiskom. Te więzi są często niepodatne na testy identyfikacji sensorycznej, charakterystyczne dla społeczeństw cywilizowanych.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama