Zgodnie z obowiązującymi dzisiaj przepisami niezbędne do prowadzenia autokarów, a od przyszłego roku także ciężarówek kwalifikacje cudzoziemców spoza UE powinno się wpisywać w dokument zwany kartą kwalifikacji kierowcy.
[b]Przyjęta dziś (7 listopada 2008 r.) przez Sejm nowelizacja ustawy o transporcie drogowym zakłada, że szoferzy z Białorusi, Ukrainy i innych krajów spoza UE, żeby jeździć w polskich firmach będą musieli wymienić swoje prawo jazdy na polskie.[/b] I to w nim znajdzie się wpis o kwalifikacjach.
Warunkiem koniecznym do tego, by cudzoziemiec mógł wymienić dokument będzie oświadczenie przedsiębiorcy. Potwierdzi on, że cudzoziemiec właśnie dla niego wykonuje przewozy drogowe.
Na razie karta jest potrzebna bardzo nielicznym kierowcom spoza UE. Ukończeniem odpowiednich szkoleń muszą się już od 10 września 2008 r. legitymować kierowcy autobusów, którzy uzyskali prawa jazdy w ostatnim czasie. Od 10 września 2009 r. potwierdzone kwalifikacje niezbędne będą też kierowcom samochodów ciężarowych.
Dlaczego zdecydowano się zmienić przepisy? Produkcja kart dla cudzoziemców nie ma sensu ekonomicznego. Potrzeba ich tylko około 2 tys. rocznie. Obecne przepisy nie określają też zasad wyboru producent blankietów. Dlatego posłowie wystąpili z projektem nowelizacji.[b]Sejm przyjął też wczoraj niewielką zmianę do ustawy [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=178080]prawa o ruchu drogowym[/link]. Dzięki niej łatwiej można będzie zarejestrować niektóre pojazdy zabytkowe.[/b] Obie nowelizacje trafią teraz do Senatu.
