Reklama

Kobiety lesze za kółkiem od mężczyzn

Z raportu opublikowanego właśnie przez Komendę Główną Policji wynika, że panie za kółkiem o wiele bezpieczniej poruszają się na drogach

Publikacja: 16.05.2011 04:55

Kobiety lesze za kółkiem od mężczyzn

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

Dowód? W 2010 r. zarzuty popełnienia przestępstw drogowych usłyszało 150 399 osób. Zdecydowaną większość stanowili mężczyźni – 95,8 proc. Liczba kobiet podejrzanych o takie przestępstwa wyniosła 6328, czyli tylko 4,2 proc. ogółu.

Najczęstszymi z przestępstw drogowych są: prowadzenie pojazdu mechanicznego lub innego pojazdu w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości (art. 178a kodeksu karnego) oraz spowodowanie wypadku drogowego (art. 177 k.k.).

Wypadki miarą

– Policyjne statystyki tylko potwierdzają prezentowaną przeze mnie od lat opinię – mówi „Rz" Tomasz Matuszewski z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. Dodaje, że choć pewnie wielu kierowców mężczyzn nie zgadza się z tą opinią, to miarą umiejętności kierowców jest udział w wypadkach na drodze. A tu liczby są nieubłagane. Sprawcami śmiertelnych wypadków na drodze w minionym roku było 88,7 proc. mężczyzn i 11,3 proc. kobiet.

Kobiety jeżdżą z większą wyobraźnią, mniej agresywnie. Nie są zainteresowane walką na drodze – wyjaśnia Tomasz Matuszewski.

Po alkoholu

Identycznego zdania jest Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji: – Kobiety jeżdżą bezpieczniej. Bardzo niewiele z nich wsiada za kierownicę pod wpływem alkoholu – to zaledwie 2,6 proc. odnotowanych zdarzeń. U mężczyzn statystyka jest przytłaczająca – stanowią 97,3 proc. podejrzanych o jazdę na podwójnym gazie. Alkohol wyzwala brawurę, a właśnie ta kończy się najczęściej tragicznie.

Reklama
Reklama

Nie przekonują jej argumenty, iż kobiet za kółkiem jest dużo mniej niż panów. – W samej Warszawie kobiety stanowią ponad 30 proc. wszystkich kierowców. Coraz częściej panie prowadzą nie tylko auta osobowe, ale także ciężarówki oraz autobusy – podkreśla i to, jej zdaniem, świadczy tylko o tym, że wynik raportu jest miarodajny.

Te warszawskie dane można odnieść do wszystkich większych miast w całej Polsce: kobiet za kierownicą stale przybywa. – To znak czasu – mówi „Rz" Stanisław Dębkowski, psycholog transportu. Jego zdaniem to wcale nie chęć prowadzenia, lecz warunki życiowe zmuszają kobiety do zrobienia uprawnień.

Paniom za kółkiem za to dużo gorzej idzie w trakcie egzaminów na prawo jazdy. – Egzaminy, szczególnie za pierwszym razem, zdają gorzej

– przyznaje Tomasz Matuszewski. Ale zaraz dodaje, że to, kto i za którym razem zdał egzamin praktyczny, nie jest miarą bycia dobrym kierowcą. Umiejętność przewidywania i odpowiedzialność za siebie i innych to domena kobiet na drodze. I nawet jeśli sam egzamin powtarzają kilka razy, to potem w trakcie jazdy są ostrożniejsze.

Co jeszcze wynika z najnowszego policyjnego raportu? Stosunkowo dużo przestępstw drogowych jest popełnianych na wsi – prawie 45 proc., choć dla ogółu przestępstw odsetek tych popełnianych na wsi wynosi 21 proc. Przestępstwa drogowe stosunkowo często popełniane są w warunkach recydywy. Na 150 399 podejrzanych aż 22, 6 proc. było już wcześniej karanych za łamanie prawa na drodze.

 

Reklama
Reklama

Zobacz

»

Prawo dla Ciebie

»

Twoje prawo

»

Reklama
Reklama

Dowód? W 2010 r. zarzuty popełnienia przestępstw drogowych usłyszało 150 399 osób. Zdecydowaną większość stanowili mężczyźni – 95,8 proc. Liczba kobiet podejrzanych o takie przestępstwa wyniosła 6328, czyli tylko 4,2 proc. ogółu.

Najczęstszymi z przestępstw drogowych są: prowadzenie pojazdu mechanicznego lub innego pojazdu w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości (art. 178a kodeksu karnego) oraz spowodowanie wypadku drogowego (art. 177 k.k.).

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama