Po pierwszym półroczu 2014 r. wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego (to one przeprowadzają egzaminy na prawo jazdy wszystkich kategorii) miały łącznie ponad 4,5 mln zł strat. Ratują się, jak mogą (stawiają na kursy reedukacyjne pozwalające pozbyć się nadmiaru punktów karnych), ale tylko 18 udało się wyjść ponad kreskę. Tak niepokojące informacje płyną z danych finansowych WORD z całego kraju. Jeszcze kilka lat temu wyznaczały terminy egzaminów na dwa miesiące do przodu. Dziś na egzamin można zapisać się od ręki, szczególnie kandydaci na kat. B (samochód osobowy). Jaka jest tego przyczyna?
Z jednej strony winny jest niż demograficzny. Z drugiej nowe, trudniejsze egzaminy na prawo jazdy. W efekcie wynik finansowy brutto wszystkich WORD, porównując I półrocze 2012 r. z I półroczem 2014 r., zmniejszył się o 24,2 mln zł.
37 proc.
kandydatów zdaje dziś teoretyczny egzamin
Przestraszyli się
– Od 19 stycznia 2013 r. zmieniono testy i teoria stała się najtrudniejszą częścią egzaminu na prawo jazdy – mówi „Rz" Janusz Paczkowski, egzaminator. Testy zostały zastąpione pytaniami opartymi na symulacjach autentycznych zdarzeń drogowych. Na ich rozwiązanie kandydaci na kierowców mają kilka sekund i nie ma możliwości powrotu do pytania.