Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że zgodność z konstytucją przepisu przewidującego, iż nie zmniejsza liczby punktów karnych szkolenie odbyte po przekroczeniu ich limitu, może być kwestionowana tylko w postępowaniach przed organami policji, a nie przed starostą. To wyrok, który może mieć ogromne znaczenie dla kierowców.
Ryszard Stefański:
Może, ale nie musi. Poza tym mógł mieć dużo bardziej rewolucyjny charakter. Uważam, że Naczelny Sąd Administracyjny, wydając taki wyrok, poszedł na skróty. Mógł bowiem sam odmówić zastosowania rozporządzenia jako aktu niższej niż ustawa rangi i odliczyć 6 pkt z konta kierowcy.
Czyli kierowca miał szansę uniknąć powtórnego egzaminu?
NSA nie działa jak automat. Ma więc prawo badać, czy kierowcy należy się cofnięcie punktów, czy też nie.