Nieprawidłowe parkowanie pod sklepem może drogo kosztować. Nawet 5000 zł kary

Oprócz parkometrów już na ponad 250 parkingach pod marketami Lidl dostępne są stacje ładowania samochodów elektrycznych. Warto jednak pamiętać, że zaparkowanie na takim miejscu może być kosztowne.

Publikacja: 23.01.2025 11:28

Na parkingach sieci Lidl pojawia się coraz więcej stacji ładowania. Parkowanie na takim miejscu może

Na parkingach sieci Lidl pojawia się coraz więcej stacji ładowania. Parkowanie na takim miejscu może być kosztowne.

Foto: Adobe Stock

Lidl udostępnia stacje ładowania na swoich parkingach już w ponad 160 miastach. Pierwszym miastem, w którym można było naładować samochód elektryczny pod marketem tej sieci był Poznań. Dzisiaj stacje znajdują się zarówno w większych, jak i małych miastach. Ładowarki są obsługiwane przez firmę Lidl Polska lub operatora Elocity. Większość stacji umożliwia ładowanie dwóch samochodów w tym samym czasie. To zdecydowanie dobra wiadomość dla właścicieli elektryków, jednak nieuważny kierowca może dostać mandat, jeśli nie zauważy, gdzie parkuje.

Mandat za parkowanie na stacji ładowania samochodów elektrycznych

Parkingi pod marketami nie zawsze obfitują w wolne miejsce. W związku z tym zdarza się, że kierowcy, widząc pole, gdzie nie stoi żaden samochód, mogą automatycznie na nie wjechać. W przypadku, gdy będzie to miejsce oznaczone kopertą i napisem „EV” lub „EE”, taki postój może zakończyć się wysokim mandatem.

Tak oznaczone miejsca są bowiem przeznaczone jedynie dla samochodów, które się ładują. Co warto podkreślić, samochody elektryczne, które nie korzystają z ładowarki, a stoją na miejscu oznaczonym „EV” lub „EE”, również mogą otrzymać za to mandat.

Czytaj więcej

W Polsce przybywa punktów ładowania aut elektrycznych

Zaparkowanie na stacji ładowania wiąże się ze złamaniem przepisów z Kodeksu wykroczeń (art. 92. § 1. Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany), a jego konsekwencją może być zapłacenie grzywny, jeśli sprawa trafi do sądu – od 20 do nawet 5000 zł. Z kolei mandat za takie parkowanie można wynieść 100 zł i 1 punkt karny.

Nie tylko mandat za parkowanie przy ładowarce. Lidl pobiera opłaty za parking

Już od jakiegoś czasu na wielu parkingach przed marketami sieci Lidl znajdują się parkometry. Klienci mogą pobrać darmowy bilet na czas zakupów (od godziny do 1,5h – w zależności od marketu). Płatne parkingi są oznaczone na wjeździe i wyjeździe, dzięki czemu kierowcy są poinformowani, że znajdują się strefie płatnego parkowania i muszą pobrać darmowy bilet. Dokładny regulamin znajduje się na biletomatach.

Gdy kierowca zapomni o pobraniu biletu lub przekroczy bezpłatny czas parkowania, może liczyć się z tym, że po powrocie zobaczy na swoim aucie wezwanie do zapłaty – należy wówczas skontaktować się z zarządcą parkingu i zapoznać się z instrukcją zamieszczoną na dokumencie.

Ile może nas kosztować takie parkowanie? Opłata parkingowa wynosi wówczas 95 zł.

Lidl udostępnia stacje ładowania na swoich parkingach już w ponad 160 miastach. Pierwszym miastem, w którym można było naładować samochód elektryczny pod marketem tej sieci był Poznań. Dzisiaj stacje znajdują się zarówno w większych, jak i małych miastach. Ładowarki są obsługiwane przez firmę Lidl Polska lub operatora Elocity. Większość stacji umożliwia ładowanie dwóch samochodów w tym samym czasie. To zdecydowanie dobra wiadomość dla właścicieli elektryków, jednak nieuważny kierowca może dostać mandat, jeśli nie zauważy, gdzie parkuje.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne