Ogromna presja na cięcie cen i ciągłe licytowanie, oferta którego sklepu jest aktualnie najtańsza, to wyzwanie dla całego rynku. I nikt nie powinien być wobec niego obojętny.
W pierwszym półroczu liczba akcji tego typu w gazetkach reklamowych wzrosła o 9 proc. w efekcie mocniejszego wzrostu cen, wywołanego choćby powrotem VAT na żywność, jak i wojną cenową między największymi sieciami.
Choć klientów rywalizacja na ceny pomiędzy Lidlem i Biedronką cieszy, to jednak nie wszyscy są z niej tak samo zadowoleni. Najmocniej odczuwają to producenci żywności, którzy są zmuszani do ciągłego udzielania coraz większych rabatów.
Delikatesy Centrum zachęcają do udziału w promocji, posługując się w swoim spocie logo Lidla i Biedronki. Eksperci przypominają, że aby reklama porównawcza była zgodna z prawem, obowiązuje ją szereg obwarowań. Inaczej to działanie na granicy prawa.
Wojna cenowa na polskim rynku zmienia strategie sieci. Auchan i Intermarché chcą zawszeć sojusz zakupowy, by dzięki temu skuteczniej walczyć o klientów.
Koszyk Zakupowy ASM Sales Force pokazuje, że ceny wciąż rosną, choć nieco hamują, a najtańsza znów jest Auchan. Zaskakiwać może niska pozycja Lidla. Biedronka jest jednak tańsza.
Mimo powrotu od kwietnia 5-proc. VAT na żywność, ubiegły miesiąc zakończył się ze wzrostem cen tylko o 0,3 pkt proc. powyżej odczytu z marca. To bezpośredni efekt wojny Lidla i Biedronki, ale podwyżki zostały tylko odroczone.
Kapituła, w skład której wchodziły uznane autorytety ekonomiczne i gospodarcze, uhonorowała firmy wykazujące się szczególną aktywnością i konsekwencją w obszarze wdrażania zasad ESG.
Aż 88,7 proc. ankietowanych wyda choć część pieniędzy ze swojego budżetu właśnie na trunki. Połowa z nich wyda na ten cel do 50 proc. przeznaczonych na to środków. Biedronka i Lidl szaleją z promocjami na alkohol.