Reklama

Przegapienie znaku drogowego sporo kosztuje

Chwila nieuwagi, kiedy z autostrady lub jej fragmentu oddanego do użytku zjeżdżamy na inny rodzaj drogi, może nas kosztować spory mandat. Ograniczenia prędkości wynikają nie tylko z rodzaju drogi, ale też z innych czynników.

Publikacja: 03.07.2022 21:03

Przegapienie znaku drogowego sporo kosztuje

Foto: Adobe Stock

Na wjazdach do Polski ustawione są znaki D-39 informujące o dopuszczalnych prędkościach na różnych kategoriach dróg, ale już wewnątrz kraju kierowcy muszą sami o tym pamiętać. I mają problem z przestrzeganiem limitów. W trakcie wzmożonego ruchu wakacyjnego przypomina je Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Dopuszczalne prędkości na drogach w Polsce zależą nie tylko od typu drogi czy rodzaju pojazdów. Liczą się też uwarunkowania techniczne drogi, zapisy decyzji środowiskowej czy też kwestie bezpieczeństwa ruchu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Deregulowanie po kawałku, czyli zmiany w e-licytacjach komorniczych
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama