Marszałek Województwa unieważnił część praktyczną egzaminu państwowego na prawo jazdy oraz nakazał dokonanie właściwych adnotacji o unieważnieniu egzaminu w protokole egzaminacyjnym.
Powodem była skarga instruktora nauki jazdy na przebieg egzaminu z uwagi na nieustąpienie pierwszeństwa osobie znajdującej się na przejściu dla pieszych.
Marszałek ustalił, zdający jadąc prawą stroną ulicy (jezdnia o dwóch pasach ruchu przeznaczonych do jazdy w kierunkach przeciwnych) zbliżał się do oznaczonego znakami drogowymi przejścia dla pieszych. W tym samym czasie na chodniku po lewej stronie drogi poruszała się piesza, która zbliżała się do przejścia. Po lewej stronie drogi w kierunku przeciwnym do pojazdu egzaminacyjnego dynamicznie poruszał się inny pojazd, po zauważeniu którego piesza zatrzymała się przed przejściem. Już po zjechaniu tego pojazdu z przejścia piesza ponownie zbliżyła się do jezdni z zamiarem jej przekroczenia, jednak z uwagi na zbliżający się pojazd egzaminacyjny powoli wchodziła na przejście, co egzaminator uznał za przesłankę do przerwania egzaminu.
Zdaniem Marszałka, odległość dzieląca pieszą znajdującą się po lewej stronie jezdni, od pojazdu egzaminacyjnego jadącego po prawej stronie pozwalała i zapewniała zarówno na kontynuowanie jazdy, jak i niczym niezakłócone przekraczanie jezdni przez pieszą. - Skoro zatem zadanie egzaminacyjne "przejazd przez przejście dla pieszych" nie było wykonane w sposób zagrażający życiu lub zdrowiu uczestników ruchu drogowego, a jedynie nieprawidłowo względem przepisów i zasad ruchu drogowego, to brak było podstaw do przerwania egzaminu, a jedynie do powtórzenia zadania – uznał Marszałek.
Jego stanowisko podzieliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które dokonało analizy poszczególnych ujęć poklatkowych zapisu egzaminu. Przyjmując, że krok wynosi ok. 0,8 m SKO wyliczyło, że w momencie zatrzymania się pojazdu piesza znajdowała się w odległości ok. 8 m od pojazdu. Dowodziło to, że odległość dzieląca pieszą znajdującą się po lewej stronie jezdni, od pojazdu egzaminacyjnego jadącego po prawej stronie była bezpieczna, pozwalała i zapewniała zarówno na kontynuowanie jazdy, jak i niczym niezakłócone przekraczanie jezdni przez pieszą. A zatem nie ziściła się przesłanka przewidziana w art. 52 ust. 2 ustawy o kierujących pojazdami uzasadniająca zakończenie części praktycznej egzaminu przed wykonaniem wszystkich określonych zakresem egzaminu, tj. zaistnienie sytuacji, w której osoba zdająca zachowała się w sposób zagrażający bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego.