Do Sejmu trafiła petycja obywatela zatroskanego o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Twierdzi w niej, że stawki mandatów w Polsce są dziś tak niskie, iż przestały pełnić funkcję odstraszającą.
Na kierowcach nie robi wrażenia ani nieuchronność kary (bo ta wcale taka nie jest), ani też jej wysokość. Potwierdzają to konkretne fakty. W 1997 r., gdy zaczął obowiązywać aktualny taryfikator mandatów, najwyższy mandat był wyższy od płacy minimalnej. Od tego czasu sporo się zmieniło. Obecnie zarobki są znacznie wyższe niż prawie 30 lat temu, a wysokość mandatów przez ten czas się nie zmieniła. To powód, dla którego kierowcy za nic mają mandaty. Zresztą nie tylko kierowcy.