Kiedy można zredukować punty karne

Kierowca nie może kwestionować naliczenia punktów karnych, jeśli otrzymał już od prezydenta miasta skierowanie na egzamin sprawdzający jego kwalifikacje – stwierdził w wyroku Naczelny Sąd Administracyjny.

Aktualizacja: 01.04.2013 12:16 Publikacja: 01.04.2013 11:50

Pewien mieszkaniec Łodzi w listopadzie 2010 roku otrzymał decyzję z urzędu miasta, iż musi stawić się na egzamin kontrolny potwierdzający posiadanie kwalifikacji do kierowania pojazdami. Decyzję poprzedzał wniosek komendanta Wojewódzkiego Policji, który stwierdził naliczenie 27 punktów karnych za naruszenie przepisów ruchu drogowego w okresie od października 2009 r. do września 2010 r.

Mężczyzna  poskarżył się na to skierowanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. W piśmie zakwestionował zasadność nałożenia na niego dodatkowych punktów karnych, naliczonych w wyniku zdarzenia drogowego w rejonie Działdowa, które miało miejsce we wrześniu 2010 r.

SKO przyglądając się sprawie utrzymało w mocy decyzję prezydenta. Orzekło, że bezspornym jest iż kierowca aż czterokrotnie dopuścił się naruszenia przepisów ruchu drogowego, za co uzyskał 27 punktów karnych. Zdaniem kolegium dane te wynikały wprost z dokumentu urzędowego, jakim był wniosek złożony przez Komendanta. Wskazano w nim daty, w jakich mężczyzna naruszył przepisy ruchu drogowego, rodzaj naruszeń i odpowiednią liczbę punktów, określoną zgodnie z zasadami Prawa o ruchu drogowym.

Kolegium pouczyło kierowcę, że ani SKO, jak i prezydenta miasta nie są prowadzącymi ewidencję kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Takie zadanie należy do Policji. Natomiast władze samorządowe kierując na egzamin związane są domniemaniem prawdziwości informacji zawartych w dokumencie urzędowym - sformalizowanej informacji komendanta Wojewódzkiego Policji o uzyskanej przez kierowcę liczby punktów karnych, uzasadniających wydanie decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, jednak orzeczenie zapadło nie po myśli kierowcy. WSA wyrokiem akt III SA/Łd 188/11 oddalił skargę. Orzekł, że osoba zainteresowana anulowaniem punktów i wykreśleniem jej z ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego o podjęcie określonego aktu i czynności może zwrócić się tylko do Policji. Sąd dodał, że w postępowaniu dotyczącym skierowania na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do prowadzenia pojazdów nie można skutecznie zakwestionować ilości punktów wpisanych do wspomnianej ewidencji. Zdaniem WSA ani prezydent miasta, ani starosta, czy później SKO nie są uprawnieni do korygowania wpisów dokonanych przez Policję w rejestrze.

WSA podkreślił również, że czynności ewidencyjne prowadzone przez Policję mają charakter materialno-techniczny i mogą być przedmiotem odrębnej skargi do sądu administracyjnego.

Stanowisko WSA podzielił również Naczelny Sad Administracyjny, który wyrokiem z 13 marca 2013 roku oddalił kasację kierowcy (I OSK 1968/11). NSA zwrócił uwagę na konieczność wyodrębnienia dwóch od siebie niezależnych trybów administracyjnych – jednego dotyczącego kwestii prowadzenia ewidencji kierowców i drugiego kierującego na egzamin sprawdzający.

Sąd wskazał, że kierowca zainteresowany wykreśleniem punktów karnych może zwrócić się do Policji o podjęcie określonej czynności, a w zależności od tego, jakie ona zajmie stanowisko - skorzystać również ze skargi do sądu administracyjnego.

Zdaniem NSA po wszczęciu drugiego trybu jest już za późno na anulowanie przewinień - prezydent rozpatrując wniosek Policji jest związany danymi zawartymi w ewidencji i ani on, SKO, czy nawet sąd administracyjny, nie mogą ingerować w tę kwestię.

Wyrok jest prawomocny.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara