Opinia kuratora a wysłanie kierowcy alkoholika na badania lekarskie

Wysyłając uzależnionego od alkoholu kierowcę na przymusowe badania lekarskie, należy brać pod uwagę przede wszystkim opinię kuratora.

Publikacja: 27.11.2013 13:30

Opinia kuratora a wysłanie kierowcy alkoholika na badania lekarskie

Foto: www.sxc.hu

Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który rozpatrywał sprawę mężczyzny podejrzewanego o kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu.

Jesienią ubiegłego roku do starostwa powiatowego wpłynął wniosek prokuratury rejonowej o skierowanie posiadacza prawa jazdy kategorii B, C i T na badania lekarskie, w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań do kierowania pojazdami silnikowymi. Prokurator poinformował starostwo, że w postępowaniu przed sądem rejonowym, wydział rodzinny i nieletnich ustalono, iż zachodzą przesłanki do skierowania mężczyzny na leczenie odwykowe alkoholowe, w niestacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego. Sąd wydał w sprawie wyrok i na czas trwania leczenia ustanowił wobec kierowcy nadzór kuratora.

Mężczyzna zażądał od starosty uchylenia obowiązku przymusowych badań wskazując, że od maja 2011 roku nie pije alkoholu. Dodał, że prawo jazdy posiada od 25 lat i nigdy nie miał problemów z alkoholem jako kierowca, a sam dokument jest mu potrzebny do kierowania samochodem, którym wozi starszych i schorowanych rodziców do lekarza i kościoła.

Starosta zwrócił się do wyznaczonego przez sąd kuratora społecznego o udzielenie dodatkowych informacji na temat choroby alkoholowej mężczyzny. Kurator stwierdził, że "z zebranych danych wynika, iż podopieczny obecnie nie nadużywa alkoholu, dotychczas jednak nie podjął leczenia odwykowego alkoholowego, w niestacjonarnym zakładzie lecznictwa.

Do starosty wpłynęły również opinie sporządzone przez biegłych sądowych, zgodnie z którymi mężczyzna jest osobą uzależnioną od alkoholu i wymaga leczenia choroby alkoholowej w warunkach ambulatoryjnych, co potwierdziło przypuszczenia starosty.

Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Kierowca przed SKO wyraził pogląd, że w sprawie doszło do niewłaściwej interpretacji przepisów ustawy o kierujących pojazdami, która prowadzi do nieuzasadnionej kontroli każdej osoby, która kiedykolwiek w życiu zetknęła się z problemem alkoholowym.

Zdaniem organu odwoławczego, w niniejszej sprawie zachodziły uzasadnione i poważne zastrzeżenia, co do stanu zdrowia mężczyzny (opinia kuratora i biegłych), które mogą, choć nie muszą, wpływać na zdolność do kierowania pojazdami. Kolegium ocenę stanu zdrowia pozostawiło lekarzom specjalistom, których orzeczenie miało rozwiać wszelkie wątpliwości w sprawie.

Niedługo później do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, wpłynęła skarga, w której kierowca zarzucił administracji, iż nie uwzględniła faktu, że od dwóch lat pozostaje on w abstynencji oraz, że sąd rejonowy zniósł wcześniej nałożony obowiązek podjęcia leczenia odwykowego oraz nadzór kuratora.

Mężczyzna w uzasadnieniu podważył również wiarygodność opinii lekarzy twierdząc, że nie było podstaw do kierowania go na badania lekarskie, gdyż bez pomocy kogokolwiek sam wyszedł z nałogu, wbrew wnioskom zawartym w opinii. Dodał, że postępowanie starosty i SKO jest wynikiem rutyny osób zajmujących się podobnymi sprawami i czuje się przez nich prześladowany. Podkreślił również, iż przez 25 lat posiadania prawa jazdy nigdy nie był zatrzymany, ani nie spowodował kolizji pod wpływem alkoholu.

WSA zbadał sprawę i wyrokiem z 7 listopada br. uchylił oba rozstrzygnięcia w sprawie. Zdaniem sądu, administracja nie wyczerpała wszystkich możliwości, by dokładnie wyjaśnić stan faktyczny sprawy, mając na względnie słuszny interes skarżącego i nie rozpatrzyła całego materiału dowodowego, który mogła zgromadzić z urzędu.

WSA zwrócił uwagę, że według starosty kurator nie potwierdził, iż skarżący pozostaje w abstynencji, gdy tak naprawdę wniosek kuratora o ustanie obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu alkoholowemu zawierał oświadczenie o abstynencji kierowcy, sformułowane na podstawie długotrwałej i regularnej obserwacji skarżącego. Takie stanowisko kuratora potwierdza i uwiarygadnia twierdzenia i zapewnienia mężczyzny, co do jego abstynencji (III SA/Kr 444/13).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który rozpatrywał sprawę mężczyzny podejrzewanego o kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu.

Jesienią ubiegłego roku do starostwa powiatowego wpłynął wniosek prokuratury rejonowej o skierowanie posiadacza prawa jazdy kategorii B, C i T na badania lekarskie, w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań do kierowania pojazdami silnikowymi. Prokurator poinformował starostwo, że w postępowaniu przed sądem rejonowym, wydział rodzinny i nieletnich ustalono, iż zachodzą przesłanki do skierowania mężczyzny na leczenie odwykowe alkoholowe, w niestacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego. Sąd wydał w sprawie wyrok i na czas trwania leczenia ustanowił wobec kierowcy nadzór kuratora.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów