Od 24 sierpnia kierowcy, którzy od przynajmniej trzech lat mają prawo jazdy kat. B (na samochód osobowy), mogą bez zdawania dodatkowego egzaminu jeździć motocyklami o pojemności silnika do 125 cm sześc. Wcześniej przesiadka z auta na motocykl możliwa była tylko po zdobyciu prawa jazdy kat. A.
Jak donosi portal Medexpress w przepisach dotyczących wymagań zdrowotnych dla kierowców jest nieścisłość, która powoduje, że na motocykl wsiądą także ci kierowcy aut, którzy nie dostaliby prawa jazdy kat. A z powodu kłopotów ze wzrokiem.
O co dokładnie chodzi? Ustawa z 26 czerwca 2014 r. o zmianie ustawy o kierujących pojazdami uprawnia posiadaczy prawa jazdy kategorii B do kierowania motocyklem „o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat." W nowelizacji nie mowy o innych warunkach. Tymczasem osoba starająca się o prawo jazdy na lekki motocykl musi spełniać nieco surowsze wymagania zdrowotne niż kierowca z prawem jazdy kat. B
Zgodnie bowiem z załącznikiem nr 2 do rozporządzenia Ministra Zdrowia z 17 lipca 2014 r. (Dz.U. z 18 lipca 2014 r. poz. 949) dla kategorii A1, A2 i A wymagane jest prawidłowe widzenie stereoskopowe, czyli obuoczne, które umożliwia prawidłowe ocenianie odległości do widzianych przedmiotów. Osoby widzące dobrze tylko na jedno oko nie dostaną pozytywnej opinii lekarza, gdy starają się o prawo jazdy na motocykl.
Natomiast w przypadku kat. B stwierdzenie jednooczności skutkuje tym, że lekarz można orzec brak przeciwwskazań do kierowania pojazdami pod pewnymi warunkami. M.in. ostrość wzroku oka widzącego powinna wynosić nie mniej niż 0,5 z korekcją, odpowiednie musi być także pole widzenia i jego zakres, a od powstania jednooczności lub diplopii upłynęło co najmniej 12 miesięcy.