Sąd: dopuścił „anglika” do ruchu, nie straci uprawnień diagnosty

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE modyfikuje pojęcie pojazdu jaki może być w Polsce zarejestrowany – wskazał Naczelny Sąd Administracyjny.

Publikacja: 11.02.2015 12:32

Sprowadzane z Anglii auta z kierownicą po prawej stronie są tańsze od tych z Niemiec i krajowych

Sprowadzane z Anglii auta z kierownicą po prawej stronie są tańsze od tych z Niemiec i krajowych

Foto: materiały prasowe

To już kolejne korzystne rozstrzygnięcie sądu administracyjnego dotyczące rejestracji w Polsce samochodów z kierownicą po prawej stronie.

Przypomnijmy, iż w wyroku z 20 marca 2014 r. (sygn. C-639/11), w sprawie skierowanej przez Komisję Europejską przeciwko Polsce, Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że uzależniając rejestrację na swym terytorium nowych oraz wcześniej zarejestrowanych w innych państwach członkowskich samochodów osobowych z układem kierowniczym umieszczonym po prawej stronie od przełożenia koła kierownicy na lewą stronę, Polska uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy m.in. art. 2a dyrektywy w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do układów kierowniczych pojazdów silnikowych i ich przyczep.

Można wznowić postępowanie

Na to orzeczenie powołał się Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt I OSK 2951/12) w lipcu 2014 r. w sprawie Grzegorza Dorobka z Kielc, który przez sześć lat walczył z polskimi urzędnikami o zarejestrowanie samochodu marki Opel Vauxhall, przywiezionego w 2008 r. z Wielkiej Brytanii. W tym wyroku NSA wskazał, że chociaż wyrok TS UE nie jest aktem, który podlega implementacji, a polskie przepisy nie zostały zmienione, jest to okoliczność, która umożliwia wznowienie postępowania o rejestrację „anglika" albo złożenie nowego wniosku.

Do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, NSA odwołał się też w wyroku dotyczącym cofnięcia uprawnień diagnoście, który w 2011 roku po przeprowadzeniu badania technicznego Opla Frontera z kierownicą umieszczoną po prawej stronie i zarejestrowanego za granicą, wydał zaświadczenie, iż pojazd ten spełnia wymogi techniczne określone w polskim ustawodawstwie, a dokładniej w art. 66 Prawa o ruchu drogowym.

Starosta, a za nim Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznały, iż wydanie takiego zaświadczenia tzw. „anglikowi" uzasadniało cofnięcie diagnoście uprawnień do wykonywania badań technicznych pojazdów na podstawie art. 84 ust. 3 pkt 2 Prawa o ruchu drogowym. Przepis ten stanowi, iż „starosta cofa diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli wydanie przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami".

Pierwszeństwo prawa wspólnotowego

Zasadność obu rozstrzygnięć potwierdził co prawda Wojewódzki Sąd Administracyjny, ale inaczej całą sprawę ocenił NSA. Uchylił on zarówno wyrok, jak i poprzedzające go decyzje starosty i SKO.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II GSK 1426/13) wyrok Trybunału Sprawiedliwości wpływa na treść regulacji krajowych, modyfikuje pojęcie pojazdu jaki może być w Polsce zarejestrowany. Fakt ten rzutuje też na ocenę przeprowadzonego przez skarżącego kasacyjnie badania technicznego (okresowego) i w konsekwencji ocenę decyzji organów o cofnięciu uprawnień diagnosty do wykonywania badań technicznych diagnosty.

W uzasadnieniu NSA zwrócił uwagę, że organy administracji, jak również sądy, zobowiązane są do przestrzegania zasady pierwszeństwa prawa wspólnotowego wobec prawa krajowego i do odmowy stosowania prawa krajowego niezgodnego z prawem wspólnotowym. Jak przypomniano, w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjmuje się, że zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego zobowiązuje sąd krajowy do stosowania prawa wspólnotowego i do odstąpienia od stosowania sprzecznych z nim przepisów krajowych. Wyroki ETS ustalające wykładnię przepisów prawa wspólnotowego są skuteczne ex tunc, a zatem sądy krajowe są obowiązane stosować te przepisy w znaczeniu ustalonym przez ETS także do stosunków prawnych powstałych przed ogłoszeniem orzeczenia wstępnego

W ponownym postępowaniu NSA nakazał staroście rozpoznanie sprawy przy uwzględnieniu wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Przy czym, nie tylko sentencji tego orzeczenia, ale również jego uzasadnienia, zwłaszcza zawartych w nim tez, które mówią o możliwości wprowadzenia dostosowań technicznych ze względów bezpieczeństwa, takich jak: lusterka zewnętrzne, instalacja świetlna, wycieraczki.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów