Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował starostę o stwierdzeniu u kierowcy okoliczności, mogących stanowić istotną przeszkodę, do prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu drogowym. Starosta postanowił wszcząć z urzędu postępowanie, w sprawie skierowania mężczyzny na badania lekarskie, aby faktycznie ustalić istnienie lub brak przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania samochodem, zgodnie z kat. A, B, B+E, C, C+E, D, D+E prawa jazdy.
Następnie wydał decyzję, którą wysłał kierowcę na badania lekarskie. W uzasadnieniu powołał ustawę o kierujących pojazdami oraz wyjaśnił, że taka procedura służy usunięciu stanu niepewności co do stanu zdrowia osób kierowanych na badania oraz wpływu ich zdrowia na zdolność obsługi pojazdów. Starosta dodał, że fakt ten może zostać ustalony jedynie w trakcie specjalistycznych diagnoz lekarskich, mających dać odpowiedź, czy kierowca może prowadzić pojazdy zgodnie z posiadanym prawem jazdy. Organ podkreślił na koniec, iż informację przekazaną przez ZUS uznał za wiarygodną, zatem skierowanie na badania lekarskie było niezbędne.
Mężczyzna odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Wyjaśnił, że dotychczasowe badania lekarskie, w tym prowadzone przez Lekarza Orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie stwarzały podejrzenia, że jego stan zdrowia uniemożliwia mu kierowanie pojazdami mechanicznymi. Dodał, że schorzenie, na które cierpi, wymaga jedynie ograniczenia wysiłku fizycznego i jest spowodowane zwyrodnieniami kręgosłupa, a sama choroba utrzymuje się na jednakowym, stabilnym poziomie.
SKO utrzymało w mocy decyzję starosty. Organ wskazał, że przepisy ustawy o kierujących pojazdami nie wywołują wątpliwości interpretacyjnych. Każdorazowo, w sytuacji, gdy starosta otrzyma zawiadomienie o zastrzeżeniach lekarza orzecznika ZUS o stanie zdrowia kierowcy, jest zobowiązany wydać decyzję o skierowaniu na badania lekarskie. Taka informacja stanowi wystarczającą podstawę do działania. Kolegium wyjaśniło, że starosta w żaden sposób nie jest uprawniony do żądania dokumentacji medycznej od ZUS, jak też do prowadzenia ustaleń, jakie konkretnie schorzenie może powodować poważne zastrzeżenia, stanowiące istotną przeszkodę w prowadzeniu pojazdów mechanicznych.
SKO przypomniało, że celem ustawy jest zapewnienie bezpieczeństwa ruchu, przy równoczesnym zachowaniu praw osób, które są na badania kierowane. Przy czym ustawa nie precyzuje, o jakie zastrzeżenia co do stanu zdrowia chodzi, ani ich bliżej nie definiuje. Natomiast subiektywne przekonanie kierowcy o swoim stanie zdrowia nie stanowi przesłanki uzasadniającej odstąpienie od wydania decyzji o skierowaniu na badania lekarskie. Zdaniem Kolegium, o tym, w jakich kategoriach prawa jazdy brak jest przeszkód do prowadzenia samochodów decydują lekarze.