Po trzech latach prac we wrześniu Sejm uchwalił nowelę kodeksu drogowego. Zakłada ona, że także pieszy czekający przed przejściem ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyjątkiem tramwaju. Przed wejściem na przejście ma jednak obowiązek zatrzymać się i upewnić, czy kierujący pojazdem ustępuje mu pierwszeństwa. Senat nowelę odrzucił. Komisja przyznała mu rację. Dziś głosowanie. Do odrzucenia projektu potrzebna jest bezwzględna większość głosów przy obecności przynajmniej połowy posłów.
– W kulturze Zachodu jest czymś oczywistym, że gdy pieszy zbliża się do przejścia, samochody stają. Trochę czasu nam to zajmie, ale jestem dobrej myśli. Przekonamy opinię publiczną i oponentów, że to pieszy powinien być szczególnie chroniony – przekonywali zwolennicy wzmocnienia przywilejów dla pieszych.
Zgodnie z obecnymi przepisami pieszy czekający na możliwość wejścia na przejście lub przechodzący przez jezdnię czy torowisko jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność. Natomiast znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem.
Nowelizacja zawiera też zmianę definicji ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Określa je jako powstrzymanie się od ruchu, jeżeli mógłby on zmusić pieszego do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku albo – to nowość – wymusić powstrzymanie go od wejścia na przejście.