Coraz więcej prywatnych szkół podstawowych

Po reformie prawie o połowę wzrosła liczba uczniów w niepublicznych podstawówkach.

Aktualizacja: 13.04.2018 07:07 Publikacja: 12.04.2018 18:46

Coraz więcej prywatnych szkół podstawowych

Foto: Fotolia.com

Rodzice głosują nogami. Coraz więcej posyła dzieci do prywatnych szkół. Tak wynika z wyliczeń serwisu ciekaweliczby.pl na podstawie danych udostępnionych przez Ministertwo Edukacji Narodowej w trybie dostępu do informacji publicznej.

Przepełnione publiczne placówki

Likwidacji gimnazjów towarzyszył tylko 6-proc. wzrost liczby publicznych szkół podstawowych, podczas gdy liczba prywatnych podstawówek zwiększyła się w tym samym czasie o 20 proc.

W konsekwencji znacząco wzrosła liczba uczniów przypadająca na jedną publiczną szkołę podstawową – ze 181 do 254 uczniów. Liczba uczniów w prywatnych szkołach podstawowych wzrosła zaś o 48 proc. Ale i tak są one kameralne. Na jedną niepubliczną szkołę podstawową przypada w tym roku szkolnym 95 uczniów. Rok wcześniej 77.

– W wyniku zamieszania związanego z reformą edukacji w wielu przepełnionych szkołach dzieci mają zajęcia w różnych, odległych budynkach lub na dwie zmiany. Z tego powodu część rodziców zdecydowała się przenieść dzieci do prywatnych szkół podstawowych, o czym świadczy prawie 50-proc. wzrost liczby dzieci w tych szkołach – komentuje Alicja Defratyka, autorka projektu ciekaweliczby.pl.

Prawo rodzica

Ministerstwo Edukacji Narodowej nie jest zaniepokojone danymi.

– Wybór szkoły to indywidualna decyzja zarówno rodziców, jak i uczniów. Każdy rodzic ma prawo do decydowania o formie edukacji swoich dzieci. Dążymy do tego, aby każdy uczeń, bez względu na to, skąd pochodzi oraz jaki jest status materialny jego rodziców, miał zapewnioną dobrą szkołę i dobrą edukację. Temu także służą wprowadzane przez nas zmiany w systemie edukacji – podkreśla Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.

Największy procentowy wzrost liczby nowych prywatnych szkół podstawowych nastąpił w województwach: świętokrzyskim (36 proc.), pomorskim (29 proc.) i podlaskim (28 proc.). Najwięcej uczniów w prywatnych podstawówkach w relacji do wszystkich uczniów szkół podstawowych jest w województwie mazowieckim – 6 proc., na drugim miejscu ex equo jest województwo pomorskie oraz znacznie biedniejsze województwo podlaskie z udziałem 5 proc.

Jak grzyby po deszczu

– Dynamika wzrostu liczby uczniów w szkołach prywatnych może świadczyć o tym, że rodzice obawiają się ryzyka powszechnie przypisywanego wdrażanej właśnie reformie edukacji, czyli przepełnionych szkół, zdemotywowanych nauczycieli i przeładowanego, mało elastycznego programu. Długofalowo efektem będzie coraz większa liczba szkół niepublicznych w systemie oświaty – zauważa dr Justyna Glusman, ekspertka Forum Od-nowa.

Reforma systemu edukacji, która zaczęła obowiązywać w roku szkolnym 2017/2018, zakłada likwidację gimnazjów oraz przywrócenie ośmioletniej szkoły podstawowej, czteroletniego liceum i pięcioletniego technikum. Wraz z reformą zmieniono nie tylko sieć szkół, ale i program nauczania.

Na ten element nowego systemu najbardziej skarżą się siódmoklasiści i ich rodzice. Ich zdaniem dzieci mają za dużo zajęć. W pismach do rzecznika praw obywatelskich wskazywali też, że dołączenie klas VII do dotychczasowych sześcioklasowych szkół podstawowych, przy jednoczesnym przeprowadzaniu naboru do klas I, w większości szkół prowadzi do przepełnienia budynków szkół i pogorszenia warunków nauczania.

20 proc. więcej jest prywatnych podstawówek po wprowadzeniu reformy systemu oświaty

48 proc. o tyle wzrosła liczba uczniów niepublicznych szkół podstawowych

Rodzice głosują nogami. Coraz więcej posyła dzieci do prywatnych szkół. Tak wynika z wyliczeń serwisu ciekaweliczby.pl na podstawie danych udostępnionych przez Ministertwo Edukacji Narodowej w trybie dostępu do informacji publicznej.

Przepełnione publiczne placówki

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów