Dagmara Żaczek-Pawlak, Natalia Żaczek-Jercha: Karetki odjeżdżają z niczym

Krążące ambulanse pomiędzy szpitalnymi oddziałami ratunkowymi stają się codziennością. Szpitale odmawiają przyjęć pacjentów, tłumacząc się brakiem wolnych miejsc. Zanim bezrefleksyjnie i negatywnie ocenimy decyzję lekarza, upewnijmy się, co było przyczyną odmowy. Bez wątpienia epidemia SARS-Cov-2 stanowi siłę wyższą, która doprowadziła cały system ochrony zdrowia w Polsce na skraj wydolności.

Aktualizacja: 12.11.2020 13:01 Publikacja: 11.11.2020 11:47

Karetka pogotowia

Karetka pogotowia

Foto: AdobeStock

Odmowa przyjęcia – czy jest zgodna z prawem?

Wyobraźmy sobie sytuację – karetka przywozi pacjenta do szpitalnego oddziału ratunkowego. Na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego spotyka się z odmową przyjęcia pacjenta. Lekarz dyżurny informuje, że nie ma wolnych łóżek, w konsekwencji czego pacjent musi zostać przewieziony do innej placówki. Aktualnie, w związku z epidemią koronawirusa oraz wyczerpującymi się możliwościami kadrowymi i technicznymi szpitali, sytuacje takie stają się coraz częstsze. Wielu z nas zastanawia się wówczas: czy szpital miał do tego prawo? Czy obowiązkiem szpitala jest ratowanie zdrowia i życia pacjentów bez względu na warunki techniczne i możliwości kadrowe danej placówki?

Czytaj także: Covidowa papierologia przeszkadza leczyć

Na tak postawione pytanie nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Zgodnie bowiem z art. 15 ustawy o działalności leczniczej:

„Podmiot leczniczy nie może odmówić udzielenia świadczenia zdrowotnego osobie, która potrzebuje natychmiastowego udzielenia takiego świadczenia ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia".

Jednocześnie, na mocy art. 19 ust. 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, wprowadzona została możliwość odmowy udzielenia pomocy pacjentowi zgłaszającemu się do danej placówki:

„W razie braku możliwości udzielania świadczeń opieki zdrowotnej określonych w umowie o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z przyczyn leżących po stronie świadczeniodawcy lub w związku z wystąpieniem siły wyższej, świadczeniodawca zapewnia (...) udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej przez innego świadczeniodawcę".

Jak zrozumieć przepisy?

Generalną zasadą jest, że szpital nie może odmówić przyjęcia pacjenta w sytuacji natychmiastowej potrzeby udzielenia pomocy. Jest jednak pewne „ale". W sytuacji gdy dany szpital nie może zapewnić pacjentowi wymaganej pomocy z powodu przyczyn leżących po stronie placówki, takich jak np. brak odpowiedniej kadry medycznej, brak wystarczającej ilości sprzętu czy też z uwagi na szczególną sytuację zaistniałą w związku z wystąpieniem siły wyższej, może on odmówić przyjęcia pacjenta. Musi jednak wskazać pacjentowi inną placówkę, w której uzyska niezbędną pomoc.

Wykaz odmów przyjęć

Rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania wprowadzono w całym kraju obowiązkowe raportowanie wszystkich odmów przyjęcia pacjentów przywożonych przez zespoły ratownictwa medycznego do szpitali. Wykaz odmów powinien zawierać szereg informacji, w tym wskazanie przyczyny będącej podstawą odmowy przyjęcia pacjenta. Informacje te spływają do wydziałów bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego podległych wojewodom, otrzymują je także oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia. Każda odmowa powinna być skrupulatnie opisywana w wykazie odmów, które następnie stanowią podstawę do weryfikacji prawidłowości działań poszczególnych palcówek i personelu medycznego.

Brak koordynacji

Brak wolnych miejsc nie stanowi jedynego powodu odmów przyjęć pacjentów. Lekarze wielokrotnie podkreślają, że dużym problemem jest brak współpracy pomiędzy pogotowiem a szpitalami. Każdy szpital ma konkretny profil, dlatego też, ze względów czysto medycznych oraz z uwagi na rodzaj schorzenia, może się zdarzyć, że pacjent powinien trafić do innej, wyspecjalizowanej pod tym kątem placówki. Nie można więc bezrefleksyjnie podążać za obowiązkiem wynikającym z ustawy, mówiącym o tym, iż pacjent ma prawo wyboru szpitala udzielającego ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych (bez względu na jego miejsce zamieszkania). Bowiem to od stanu zdrowia pacjenta oraz jego aktualnych dolegliwości (które ocenia zespół ratowniczy) powinno zależeć, do której placówki trafi, tak by uzyskał on najskuteczniejszą pomoc, w miejscu najlepiej do tego przystosowanym.

Co może wojewoda?

Odmowy przyjęć pacjentów nie są wyłącznie wynikiem decyzji podejmowanych przez szpital. Uchwalona przez rząd tarcza antykryzysowa wyposażyła bowiem wojewodów w możliwość wydawania szpitalom stosownych poleceń, mających na celu przeciwdziałanie epidemii Covi-19. Zgodnie z powyższym, wojewoda może zarówno nakazać szpitalom przyjmowanie pacjentów, jak i wstrzymanie przyjęć. Dyrekcja szpitala jest obowiązana stosować się do ww. poleceń.

Brak odpowiednich warunków

Każdy szpital ma prawo odmówić przyjęcia pacjenta, jeżeli uzna, że nie może zapewnić odpowiednich warunków umożliwiających świadczenie pomocy. Odmowa może wynikać nie tylko z braków kadrowych, niedoboru sprzętu czy braku miejsc na oddziale szpitalnym, ale może być związana również z profilem działalności danej placówki oraz poleceniem wojewody.

Zanim bezrefleksyjnie i negatywnie ocenimy decyzję lekarza, upewnijmy się, co było przyczyną odmowy. Bez wątpienia epidemia SARS-Cov-2 stanowi siłę wyższą, o której mowa w cytowanym powyżej art. 19 ust. 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która doprowadziła cały system ochrony zdrowia w Polsce na skraj wydolności, a odesłanie zespołu ratowniczego do innej placówki może okazać się jedyną racjonalną decyzją jaką lekarz dyżurny musi w danym momencie podjąć. Decyzją tak trudną, że z całą pewnością nikt z nas nie chciałby się z nią osobiście mierzyć.

Natalia Żaczek-Jercha jest adwokatem

Dagmara Żaczek-Pawla jest radcą prawnym

Odmowa przyjęcia – czy jest zgodna z prawem?

Wyobraźmy sobie sytuację – karetka przywozi pacjenta do szpitalnego oddziału ratunkowego. Na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego spotyka się z odmową przyjęcia pacjenta. Lekarz dyżurny informuje, że nie ma wolnych łóżek, w konsekwencji czego pacjent musi zostać przewieziony do innej placówki. Aktualnie, w związku z epidemią koronawirusa oraz wyczerpującymi się możliwościami kadrowymi i technicznymi szpitali, sytuacje takie stają się coraz częstsze. Wielu z nas zastanawia się wówczas: czy szpital miał do tego prawo? Czy obowiązkiem szpitala jest ratowanie zdrowia i życia pacjentów bez względu na warunki techniczne i możliwości kadrowe danej placówki?

Pozostało 87% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"