Wynika tak z interpretacji wydanej przez dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie (nr IPPB1/415-541/08-4/PJ) dotyczącej podatku od nieruchomości.
Z pytaniem w tej kwestii zwróciła się kobieta, która w kwietniu 2008 r. sprzedała wraz z mężem 1,5 ha wspólnych gruntów rolnych. Mąż wnioskodawczyni był właścicielem ziemi od z górą pięciu lat, a ona sama – od dwóch. Nabywcą jest przedsiębiorca, który określił w akcie notarialnym, iż ma to być inwestycja w prowadzonej przez niego działalności. Zdaniem podatniczki przychód z części należącej do jej męża jest zwolniony od podatku, ponieważ ziemia była w jego posiadaniu ponad pięć lat. Kobieta pyta natomiast, czy ona sama musi zapłacić podatek od przypadającej na nią części gruntu.
Dyrektor Izby Skarbowej przypomniał, że na podstawie ustawy o PIT z podatku zwolnione są zyski ze sprzedaży nieruchomości, jeśli od ich nabycia upłynęło pięć lat.
Zwolnienie obejmuje również nieruchomości wchodzące w skład gospodarstwa rolnego. Nie dotyczy to jednak sytuacji, w których sprzedana ziemia straciła swój rolny charakter. Decydujące znaczenie ma tu m.in. cel nabycia gruntu.
Według wnioskodawczyni nieruchomość nie utraciła po sprzedaży swoich właściwości, ponieważ w planie zagospodarowania nadal figuruje jako grunt rolny.