„Mój sześcioletni syn nie radzi sobie w pierwszej klasie, ale wychowawca i dyrektor szkoły twierdzą, że prawo nie pozwala przenieść go do zerówki" – żali się w liście do redakcji czytelniczka.
Eksperci potwierdzają, że prawo oświatowe nie daje takiej możliwości. Dla dobra dziecka dyrektor może jednak skorzystać z uprawnień, jakie daje mu kodeks postępowania administracyjnego.
Luka w prawie oświatowym
– Rodzic, który w tym roku skorzystał z prawa zapisania sześcioletniego dziecka do pierwszej klasy, wyraził zgodę na objęcie go obowiązkiem szkolnym – mówi Ewa Czechowicz z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty. – A przepisy prawa oświatowego nie przewidują możliwości odstąpienia od tego prawa.
Tymczasem zgodnie z art. 16 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświatowym (tekst jedn. DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zm.) obowiązku szkolnego nie można realizować w przedszkolu czy przyszkolnym oddziale przedszkolnym. Wydanie przez dyrektora decyzji o przyjęciu sześciolatka do szkoły powoduje zaś, że zostaje on zwolniony z odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego. W efekcie wielu dyrektorów szkół podstawowych twierdzi, że nie ma prawnej możliwości przeniesienia sześciolatka do zerówki bez narażenia się na oskarżenie o niedopełnienie obowiązków.