– Stosownie do art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy o systemie oświaty, przedszkola publiczne to takie, które zapewniają bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez organ prowadzący, nie krótszy niż pięć godzin dziennie – mówi Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki. – Opłaty w przedszkolach można natomiast pobierać za zajęcia realizowane w czasie przekraczającym wymiar zajęć z podstawy programowej.
Opłaty za przedszkola mają charakter cywilnoprawny. Ma do nich zastosowanie zasada ekwiwalentności świadczeń: opłatę wnosi się za konkretne świadczenia przekraczające podstawę programową i w relacji do konkretnych kosztów tych usług.
– Opłatę ponoszą rodzice (opiekunowie) dziecka w zamian za określone świadczenia oferowane przez przedszkole publiczne – wyjaśnia wojewoda.
Placówka może pobierać opłaty tylko za te zajęcia, z których dziecko skorzystało
Badając uchwałę gminy Celestynów, wojewoda stwierdził, że narusza ona właśnie zasadę ekwiwalentności. A to przez sposób ustalania tej opłaty. Radni wskazali w uchwale, że jest ona obliczana jako iloczyn liczby godzin pobytu dziecka w przedszkolu ponad czas realizacji podstawy programowej „deklarowanej przez rodziców", stawki godzinowej oraz liczby dni pobytu dziecka w przedszkolu.