80 proc. uczelni niepublicznych nie potrafi wydać poprawnej decyzji administracyjnej w sprawie przyznania stypendium socjalnego, a 47 proc. źle określa kryteria uprawniające do stypendium rektora dla najlepszych studentów. Tak wynika z raportu o dystrybucji świadczeń z pieniędzy publicznych wśród studentów przygotowanego przez ekspertów Programu watchdog.edu.pl.
Brak informacji
Analizie poddano 89 uczelni niepublicznych, 13 odmówiło udziału.
– W 2011 r. zbadaliśmy 54 uczelnie akademickie. Okazało się, że duże uniwersytety popełniają liczne błędy. W tym roku przyjrzeliśmy się szkołom niepublicznym – mówi Tomasz Lewiński, dyrektor Programu watchdog.edu.
Co się okazało?
– Na części uczelni kultura prawna jest na tak niskim poziomie, że nie powinny pod żadnym pozorem dysponować pieniędzmi publicznymi – mówi Robert Pawłowski, rzecznik praw studenta, współautor raportu, prezes fundacji Fundusz Pomocy Studentom. Jego zdaniem 13 uczelni, które odmówiły udzielenia informacji o tym, jak dystrybuują powierzone im pieniądze z budżetu, nie powinny otrzymywać od państwa kolejnych środków.
W ubiegłym roku przeanalizowano zasady przyznawania stypendium rektora – świadczenia wprowadzonego ostatnią nowelizacją prawa o szkolnictwie wyższym (pszw). Od ubiegłego roku akademickiego (2011/2012) zastąpiło ono stypendium za wyniki w nauce przyznawane za wysoką średnią. Nowe zasady, poza ocenami, miały premiować osiągnięcia naukowe, artystyczne i sportowe.