Pacjent starający się o odszkodowanie musi przygotować dokumentację medyczną

Pacjent, który występuje o odszkodowanie, musi uzasadnić, dlaczego się mu ono należy.

Publikacja: 25.01.2013 08:00

Postępowanie przed wojewódzką komisją rozpoczyna się od złożenia odpowiedniego wniosku. Pacjent, który   zdecyduje się dochodzić odszkodowania w przyspieszonym trybie, powinien dokładnie przygotować się do procedury od strony technicznej.  Wniosek należy złożyć w komisji właściwej ze względu na siedzibę szpitala. Na dochodzenie odszkodowania poszkodowany ma rok od dnia, w którym dowiedział się o swoimi zakażeniu, uszkodzeniu ciała itp. Rok mają także spadkobiercy pacjenta, który zmarł. Przepisy wskazują jednocześnie, że okres ten nie może być dłuższy niż trzy lata od dnia, w którym zdarzenie nastąpiło.

Sam wniosek trzeba dobrze uzasadnić. Pacjent powinien  w dokumencie uprawdopodobnić, że jego zdrowie pogorszyło się przez wydarzenie w szpitalu. Ma także wskazać, czego dotyczy wniosek, tzn. czy doszło do zakażenia, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia czy śmierci.

W samym wniosku zainteresowany musi wskazać swoje dane lub nazwiska wszystkich spadkobierców, ze wskazaniem, który z nich będzie reprezentował pozostałych przed komisją. Potrzebne są także dane szpitala. Zainteresowany ma określić swoją propozycję odszkodowania, ale nie wyższą niż 100 tys. zł za zakażenie bądź uszkodzenie ciała lub 300 tys. zł za śmierć.

Wniosek powinien też zawierać załączniki. Chodzi o dowody potwierdzające wskazane w nim okoliczności, np. wyniki badań. Przyda się także ewentualne stwierdzenie nabycia spadku oraz pełnomocnictwo do reprezentowania pozostałych spadkobierców.

Za złożenie wniosku trzeba zapłacić 200 zł. Opłatę wnosi się na rachunek właściwego urzędu wojewódzkiego, a potwierdzenie jej uiszczenia dołącza do wniosku. To ważne, ponieważ wniosek niekompletny i nienależycie opłacony urząd wojewódzki zwróci wnioskodawcy bez rozpatrzenia.

Dokumenty pacjenta wojewódzka komisja przekazuje dyrektorowi szpitala oraz ubezpieczycielowi. Mają oni 30 dni na przedstawienie swego stanowiska. Jeśli nie zaprezentują w tym czasie odpowiedzi, oznacza to, że akceptują okoliczności, które pacjent wskazał we wniosku, oraz zaproponowaną przez niego wysokość odszkodowania. Komisja ma cztery miesiące na wydanie orzeczenia. Pacjentowi, dyrektorowi szpitala i ubezpieczycielowi przysługuje z kolei 14 dni na złożenie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jeśli któraś ze stron skorzysta  z tego uprawnienia, komisja powinna przeprowadzić drugą  procedurę w ciągu 30 dni.

Jeśli nikt nie zgłosi żądania o ponowne rozpatrzenie sprawy, ubezpieczyciel będzie miał 30 dni na przedstawienie pacjentowi swojej propozycji odszkodowania. Jeśli tego nie zrobi, powinien wypłacić poszkodowanemu żądaną przez niego sumę.

Postępowanie przed komisją kosztuje. Jeśli uzna ona, że doszło do zdarzenia medycznego, zapłaci za to winny szpital, nawet gdyby wnioskodawca nie przyjął odszkodowania zaproponowanego przez ubezpieczyciela. A jeśli komisja uzna, że nie doszło do zdarzenia medycznego, pacjent z własnej kieszeni pokryje koszty sporządzenia opinii przez biegłego czy podróży osób wezwanych przez komisję.

Więcej w serwisie:

Prawo dla Ciebie » Zdrowie » Odszkodowania za błędy w leczeniu

 

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów