Wyprawa w góry: jak odpowiada organizator

Za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo grożą nawet 3 lata więzienia.

Publikacja: 06.02.2013 09:18

Na www.wypoczynek.gov.pl można sprawdzić, czy obóz, na który wysyłamy dziecko, jest odnotowany w baz

Na www.wypoczynek.gov.pl można sprawdzić, czy obóz, na który wysyłamy dziecko, jest odnotowany w bazie.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Od dwóch dni media żyją wyprawą w Bieszczady, której pomogli ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszystko wskazuje na to, że wyjazd był współorganizowany przez Wrocławską Fundację Hobbit w ramach Szkoły Przetrwania i Przygody SAS.

Policja sprawdza

Bogdan Tymoszyk, szef programu SAS, informuje, że kadra SAS postąpiła profesjonalnie oraz zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, zawiadamiając GOPR, zanim sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Gdyby doszło do wypadku, odpowiedzialność poniósłby opiekun i organizator. Tak wynika m.in. z art. 160 kodeksu karnego, a także z rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 21 stycznia 1997 r. w sprawie warunków, jakie muszą spełniać organizatorzy wypoczynku (DzU nr 12, poz. 67 ze zm.) Poszkodowani lub ich rodzice mogliby żądać odszkodowania i od organizatora, i od opiekuna.

Mimo że w Bieszczadach nikomu nic się nie stało, policja wszczęła postępowanie wyjaśniające. Część rodzin uczestników zastanawia się – dlaczego.

– Zgodnie z kodeksem karnym kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności. Uczestnicy nie zeszli sami z gór, zwrócili się o pomoc do GOPR i zostali sprowadzeni przez ratowników, dlatego sprawdzamy, czy wyjazd był zorganizowany tak, aby wszyscy czuli się bezpiecznie – wyjaśnia Paweł Międlar, rzecznik Podkarpackiej Komendy Wojewódzkiej Policji.Jeśli okaże się, że tak – sprawa zostanie umorzona.

Jeśli jednak nie zadbano o bezpieczeństwo, sąd może orzec nawet trzy lata pozbawienia wolności.

Warto dodać, że na stronie m.in. śląskiego kuratora oświaty czytamy, że w górach w razie wystąpienia zagrożenia zdrowia lub życia np. z powodu warunków pogodowych, należy skorzystać z pomocy GOPR. W Polsce interwencja ratowników jest bezpłatna, a może ustrzec przed tragedią.

Janina Jakubowska z Kuratorium Oświaty we Wrocławiu dodaje, że wyjazd nie był zgłoszony. A zgodnie z § 6 wspomnianego rozporządzenia osoba fizyczna czy prawna może zorganizować wypoczynek po jego rejestracji w kuratorium.

W mediach Bogdan Tymoszyk wyjaśniał, że bieszczadzkiej wyprawy ta procedura nie dotyczyła, bo jej uczestnicy wzięli w niej udział za zgodą rodziców. Rozporządzenie jednak nie rozróżnia wyjazdów prywatnych i innych. Jeśli w zorganizowanym wyjeździe uczestniczą osoby niepełnoletnie, powinien być zgłoszony. Można tego dokonać przez stronę www.wypoczynek.gov.pl. Na niej można też sprawdzić, czy obóz, na który wysyłamy dziecko, jest w bazie.

Urzędniczy rejestr

W Bieszczadach przebywało dziesięć osób, w tym czterech szesnastolatków i dwóch piętnastolatków. Organizator zatem powinien wyjazd zgłosić jako tzw. małą formę, której dotyczą uproszczone procedury. Zaświadczenie kuratorium o zgłoszeniu nie przesądza o bezpieczeństwie.

– Tego nie zdoła zagwarantować nikt. Podczas nocnych podchodów na obozie harcerskim krzywdę może wyrządzić spadająca gałąź – mówi Kuba Grzymała, organizator wielu obozów, instruktor m.in. narciarstwa. Paweł Międlar przyznaje, że nie można być zaklinaczem rodzicielskich sumień, bo to oni są odpowiedzialni za to, komu powierzają swoje dzieci, i za sprawdzenie organizatorów.

Od dwóch dni media żyją wyprawą w Bieszczady, której pomogli ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszystko wskazuje na to, że wyjazd był współorganizowany przez Wrocławską Fundację Hobbit w ramach Szkoły Przetrwania i Przygody SAS.

Policja sprawdza

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów