Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki instruuje lekarzy, jak wystawiać receptę transgraniczną. W komunikacie zamieszczonym na stronie ministerstwa wyliczył informacje, które muszą się znaleźć na takiej recepcie. Chodzi o imię i nazwisko pacjenta (nie mogą być to jego inicjały), ponadto jego data urodzenia oraz imię i nazwisko lekarza, a także dane pozwalające na szybki kontakt z nim – telefon czy adres e-mail. Recepta transgraniczna musi zawierać adres, pod którym pacjent dostał poradę, nazwę międzynarodową leku, jego postać i dawkę.

Ministerstwo podkreśla, że recepta może być napisana w języku polskim. Receptę transgraniczną medyk powinien wystawiać tylko na żądanie pacjenta. Druki recept krajowych się nie zmieniają. W związku z tym lekarz może napisać na nich elementy recepty transgranicznej ręcznie.

Resort informuje też pacjentów, że mogą zrealizować receptę za granicą wyłącznie za pełną odpłatnością. Jeżeli lekarz na druku zamieści dane konieczne do refundacji leku przez NFZ, czyli PESEL pacjenta, numer oddziału NFZ, to taką receptę chory może zrealizować w Polsce jak zwykłą refundowaną.