Spór dotyczył dwóch wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. W pierwszej mówił o "przymusowej" relokacji "nielegalnych" migrantów, z kolei w drugiej wypowiedzi mówił o odrzuceniu mechanizmu relokacji w referendum zaplanowanym na 15 października 2023 r.
Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka obydwie wypowiedzi odnosiły się do szeroko dyskutowanego w kampanii wyborczej projektu unijnego rozporządzenia. Projekt jest wciąż na etapie negocjacji pomiędzy instytucjami UE, a jego ostatnia wersja zakłada wprowadzenie tzw. mechanizmu solidarnościowego. Mechanizm ten ma polegać na dzielonym pomiędzy państwa członkowskie UE zarządzaniu migracją – państwa z dużym obciążeniem migracyjnym będą mogły uzyskać wsparcie od pozostałych państw członkowskich. Państwa wspierające będą mogły wybrać pomiędzy uczestnictwem w procesie relokacji cudzoziemców (ostatni projekt rozporządzenia odnosi się głównie do osób z krajów państw trzecich, które przebywają w UE legalnie) a wsparciem finansowym lub organizacyjnym.