Reklama

Sąd: Morawiecki miał prawo mówić o "przymusowej relokacji" migrantów

Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie oddalił skargę Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz Fundacji FOR na wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego i partii Prawo i Sprawiedliwość dotyczące "przymusowej relokacji nielegalnych migrantów".

Publikacja: 13.10.2023 11:45

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

mat

Spór dotyczył dwóch wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. W pierwszej mówił o "przymusowej" relokacji "nielegalnych" migrantów, z kolei w drugiej wypowiedzi mówił o odrzuceniu mechanizmu relokacji w referendum zaplanowanym na 15 października 2023 r.

Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka obydwie wypowiedzi odnosiły się do szeroko dyskutowanego w kampanii wyborczej projektu unijnego rozporządzenia. Projekt jest wciąż na etapie negocjacji pomiędzy instytucjami UE, a jego ostatnia wersja zakłada wprowadzenie tzw. mechanizmu solidarnościowego. Mechanizm ten ma polegać na dzielonym pomiędzy państwa członkowskie UE zarządzaniu migracją – państwa z dużym obciążeniem migracyjnym będą mogły uzyskać wsparcie od pozostałych państw członkowskich. Państwa wspierające będą mogły wybrać pomiędzy uczestnictwem w procesie relokacji cudzoziemców (ostatni projekt rozporządzenia odnosi się głównie do osób z krajów państw trzecich, które przebywają w UE legalnie) a wsparciem finansowym lub organizacyjnym.

Sąd: jedna z trzech alternatyw może być rozpatrywana w kategorii przymusu

- Naszym zdaniem, poprzez to, że projekt daje państwu członkowskiemu swobodny wybór co do sposobu uczestniczenia w mechanizmie solidarności, w żadnym razie nie można mówić o "przymusowej relokacji" – wskazuje Małgorzata Szuleka, sekretarz zarządu HFPC.

Sąd Okręgowy w Warszawie nie podzielił tego stanowiska. Uznał, że nawet możliwość wyboru jednej z trzech alternatyw może być rozpatrywana w kategorii przymusu, a więc premier Morawiecki miał prawo do takiej oceny.

We wniosku do sądu HFPC zwracała również uwagę, że twierdzenie, iż w referendum można odrzucić projekt przepisów prawa UE, jest stwierdzeniem nieprawdziwym i wprowadzającym w błąd. Kraje członkowskie nie mogą decydować w referendum o przyjęciu lub odrzuceniu danego prawa UE. Sąd uznał jednak, że nie można wskazać, by ta wypowiedź premiera Morawieckiego odnosiła się do możliwości przyjęcia bądź odrzucenia przepisów rozporządzenia UE w drodze referendum.

Reklama
Reklama

Co więcej, Sąd potwierdził, że rozporządzenia UE stanowią część prawa wtórnego UE i przyjmowane są przez instytucje UE zgodnie z traktatami UE. Zdaniem Sądu trudno przyjąć, że Premier Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polski miałby sugerować w materiale wyborczym, iż obywatele polscy zadecydują w referendum o przyjęciu lub odrzuceniu projektu aktu prawnego UE

HFPC wniosła zażalenie na postanowienie sądu I instancji. W czwartek 12 października 2023 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie HFPC.

Postanowienie jest prawomocne.

Czytaj więcej

Referendum 15 października. Oto najważniejsze pytania i odpowiedzi
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama