Jacek Czaputowicz, były szef MSZ w rządzie Mateusza Morawieckiego uważa, że decyzje PKW zniekształcą nie tylko wynik referendum, ale też wynik wyborów. Chodzi o możliwość odmowy udziału w referendum, która zostanie odnotowana w spisie wyborców. Spis będzie wspólny dla wyborów i referendum. Swoje argumenty wyłożył na łamach "Rzeczpospolitej".
- Odmawiający przyjęcia karty referendalnej nie będzie głosował na PiS. Adnotacje komisji przy nazwiskach w spisie wyborców utworzą więc listę proskrypcyjną przeciwników władzy - napisał Czaputowicz. Jego zdaniem decyzje PKW naruszają zasadę tajności głosowania.