Od razu powiedzmy, że od ukończenia 18 lat nastolatek staje się pełnoletni i ma pełne prawo decydowania o swoich sprawach z ograniczeniami wynikającymi np. z prawa wodnego czy regulaminu przystani jachtowej lub kąpieliska. Ale też w pełni odpowiada za swoje czyny, i to na kilku płaszczyznach, np. za zapłatę za wynajem łódki oraz za wyrządzenie szkody materialnej lub osobistej (np. zranienie człowieka) przez spowodowanie wypadku.
Dzieci i niepełnoletni na wakacjach mają natomiast ograniczone prawa, ponoszą mniejszą odpowiedzialność lub w ogóle, za to powinni być bardziej chronione, zwłaszcza przez rodziców lub opiekunów czy nauczycieli i wychowawców, którzy za skutki mogą odpowiadać odszkodowawczo.
Zakupy czy wynajem sprzętu
Dzieci, które nie ukończyły 13 lat, nie mogą samodzielnie dokonywać zakupów, wynajmować np. sprzętu wodnego, choć naturalnie może to czynić dla nich rodzic lub opiekun. To ograniczenie nie dotyczy drobnych bieżących spraw życia codziennego. W takich wypadkach umowa staje się ważna z chwilą jej wykonania, np. sprzedanie loda, drobnej zabawki czy wynajmu prostego sprzętu wodnego.
Poważniejsze zakupy, np. droższego sprzętu czy nawet droższej przejażdżki łodzią, a tym bardziej helikopterem, byłyby nieważne. Rodzic mógłby odmówić zapłaty lub zażądać jej zwrotu, jeśli dziecko to zrobiło.
Dzieci po ukończeniu 13 lat, a jeszcze niepełnoletnie, mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych. Ich poważniejsze zakupy wymagają potwierdzenia rodzica. Sprzedawca bierze zatem na siebie ryzyko, że takie transakcje mogą być kwestionowane przez rodziców. Muszą się liczyć z tym, że na stoisko wróci nastolatek, mówiąc, że mama stanowczo nakazała mu zwrócić rzecz zakupioną bez jej zgody.