Z tego też względu, jak i z uwagi na dość skomplikowaną procedurę oddłużeniową, rolnicy nie korzystali z takiej możliwości uregulowania swojej sytuacji formalnoprawnej wobec zagrożenia niewypłacalnością.
Czytaj także: Szkody łowieckie: rolnik dostanie odszkodowanie za szkody wyrządzone przez dzikie zwierzęta
Taka sytuacja trwała do czasu wejścia w życie nowelizacji prawa upadłościowego w 2014r. (dalej: p.u.n.). Poprzednie brzmienie art. 6 pkt. 5 stanowiło, iż nie można ogłosić upadłości wobec osób fizycznych prowadzących gospodarstwo rolne, co powodowało, iż rolnik nie mógł ogłosić upadłości zarówno w trybie dla przedsiębiorców, jak i upadłości konsumenckiej, pomimo, iż regulacja ta nie mieściła się w rozdziale dotyczącym przedsiębiorców.
Obecna regulacja art. 6 pkt. 5 p.u.n. stanowi, że "Nie można ogłosić upadłości osób fizycznych prowadzących gospodarstwo rolne, które nie prowadzą innej działalności gospodarczej lub zawodowej". Takie brzmienie przepisu wskazuje, iż rolnik, który prowadzi gospodarstwo rolne, ale nie prowadzi działalności gospodarczej, nie będzie mógł ogłosić upadłości w trybie przewidzianym dla przedsiębiorców natomiast rolnik, prowadzący działalność będzie uznany za przedsiębiorcę i jego upadłość regulować będą te same przepisy co upadłość największych spółek giełdowych.
Jednak ocena, czy dany rolnik jest przedsiębiorcą, za każdym razem odbywać będzie się indywidualnie. Za uznaniem, że rolnik jest przedsiębiorcą w rozumieniu kodeksu cywilnego, przemawiać będzie chociażby sprzedaż przez niego znaczącej ilości produktów rolnych, wystawianie faktur, obszar prowadzonego gospodarstwa a nie wpis do CEiDG. W odniesieniu do rolników, którzy nie są przedsiębiorcami w rozumieniu kodeksu cywilnego, wobec faktu, iż nie uległ zmianie art. 4911 p.u.n., w myśl którego zdolność upadłościową, ale konsumencką, posiadają wszystkie te osoby, które nie posiadają ogólnej zdolności upadłościowej w rozumieniu art. 5 p.u.n. może być prowadzona „konsumencka procedura upadłościowa".