Za co szpitale mogą chcieć pieniędzy od pacjentów

Lecznice mogą chcieć od swoich pacjentów pieniędzy za ich wyżywienie i zakwaterowanie

Publikacja: 04.06.2012 09:15

W swoim komentarzu do ustawy leczniczej stawia pan tezę, że szpitale nie mają od roku podstaw prawnych, by zapewniać pacjentom bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie. Czy to nie zbyt śmiałe stwierdzenie?

Maciej Dercz:

Takie są fakty. W nieobowiązującej już ustawie o zakładach opieki zdrowotnej art. 20 jednoznacznie wskazywał, że szpital ma zapewnić pacjentom wyżywienie i zakwaterowanie. W ustawie o działalności leczniczej, czyli następczyni ustawy o ZOZ, nie ma już takiego obowiązku dla szpitali. Ustawodawca wskazał w art. 9, że tylko zakłady opiekuńczo-lecznicze i pielęgnacyjno-opiekuńcze mają zapewnić pacjentom pomieszczenia i wyżywienie. Należy pamiętać, że cała ustawa o działalności leczniczej dotyczy tylko świadczeń zdrowotnych. Wynika to z art. 3 ust. 1, w którym ustalono: ,,Działalność lecznicza polega na udzielaniu świadczeń zdrowotnych". Zatem nie odnosi się to do tzw. świadczeń towarzyszących, do których zalicza się zapewnienie pomieszczeń i wyżywienia.

Ministerstwo Zdrowia twierdzi jednak, że ten obowiązek wynika z ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych – art. 5 określa, że świadczenie opieki zdrowotnej to świadczenie zdrowotne, rzeczowe i towarzyszące, czyli wyżywienie i zakwaterowanie. Zatem szpitale muszą wszystkich tych świadczeń udzielać w całości całodobowo.

To jest nieporozumienie lub wyraz bezradności. Argumentacja ministerstwa prowadzi wprost do paradoksalnego wniosku, że lekarze w przychodni też powinni zapewniać wyżywienie. Tak jednak nie jest, a fakt, że inna ustawa zawiera definicję świadczenia opieki zdrowotnej, nie oznacza, iż szpitale mają zapewnić te usługi pacjentom. Czy jakieś świadczenie jest zapewnione i kto ma ponosić koszty, musi być wskazane w ustawie lub np. rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego. To rozporządzenie, na podstawie którego szpitale i NFZ podpisują kontrakty na leczenie szpitalne, nie zobowiązuje placówek medycznych do zapewnienia pacjentom wyżywienia i zakwaterowania. NFZ płaci szpitalom tylko za konkretne świadczenia zdrowotne, np. ortopedyczne czy onkologiczne, a nie za wyżywienie i zakwaterowanie pacjentów.

Jakie konsekwencje może mieć więc fakt, że szpitale nie są zobowiązane zapewniać zakwaterowania pacjentom?

Kierownicy szpitali, zdesperowani swoją złą sytuacją finansową, mogą wkrótce zażądać od pacjentów opłat za wyżywienie i zakwaterowanie. I trudno będzie udowodnić, że nie mają do tego prawa. A przecież chyba nie możemy wyobrazić sobie sytuacji, w której personel medyczny leczy pacjenta, ale szpital nie zapewni mu wyżywienia odpowiedniego do stanu zdrowia.

Trudno jednak uwierzyć, że szpitale mogłyby za to pobierać opłaty, bo na żywność dla chorych powinno wystarczyć pieniędzy z kontraktu.

Może się jednak okazać, że placówki medyczne nie będą miały wkrótce innego wyjścia. Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej są przecież jednostkami finansów publicznych i muszą podlegać rygorom ustawy o finansach publicznych. Te zaś mówią, że takim jednostkom wolno wydawać pieniądze publiczne, czyli w tym wypadku pochodzące z kontraktu z NFZ, tylko jeśli są do tego ustawowo uprawnione. A ustawa o działalności leczniczej ani żadna inna przecież nie zobowiązuje szpitali do zapewnienia wyżywienia i zakwaterowania. A jeśli szpitale ,,publiczne" nie mają takiego obowiązku, to dają pacjentom darowiznę, narażając się na zarzut złamania dyscypliny finansów publicznych.

Czy zmieni się sytuacja, jeśli SPZOZ przekształcą się w spółki kapitałowe?

Nie do końca. Jeśli kapitał założycielski spółki będzie w więcej niż 51 proc. pochodził od rządu czy samorządu terytorialnego, to nadal te podmioty będą jednostkami finansów publicznych.

Czyli wszystkie placówki medyczne mogą już pobierać opłaty bez ograniczeń?

Jeśli się na to zdecydują, to można będzie to potraktować jako złamanie zasady równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Jeżeli szpitale miałyby pobierać opłaty, to przepisy powinny wskazywać, jak je sprawiedliwie wyliczyć, aby były równe dla każdego chorego w całej Polsce.

Jak zatem nie dopuścić, by pacjenci w szpitalach płacili za wyżywienie i zakwaterowanie?

Jak najszybciej powinien o zmianę ustawy apelować rzecznik praw pacjenta, aby wyjaśnienie tej kwestii było przedmiotem najbliższej planowanej przez rząd nowelizacji ustawy.

W swoim komentarzu do ustawy leczniczej stawia pan tezę, że szpitale nie mają od roku podstaw prawnych, by zapewniać pacjentom bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie. Czy to nie zbyt śmiałe stwierdzenie?

Maciej Dercz:

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów