Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Szefa ABW.
Sprawa rozpoczęła się w 2009 r., gdy HFPCz zwróciła się do Szefa ABW o udostępnienie danych statystycznych, dotyczących tzw. kontroli operacyjnej (w tym podsłuchów). Szef ABW odpowiedział dopiero po dwóch wyrokach sądowych, ale odmówił udostępnienia informacji. Stwierdził, że mają one charakter informacji niejawnych. Stanowią tajemnicę oznaczoną klauzulą „poufne", a niekiedy nawet klauzulą „tajne".
— Udostępnić można tylko dane o stosowaniu kontroli operacyjnej przez wszystkie służby, które podaje prokurator generalny w corocznym sprawozdaniu dla parlamentu — argumentował pełnomocnik szefa ABW, radca prawny Roman Brzozowski, podczas rozprawy w NSA.
Adw. Beata Czechowicz, reprezentująca Fundację, przypominała, że w marcu tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił odmowną decyzję szefa ABW. Uznał, że żądane przez Fundację zestawienia ilościowe, dotyczące podsłuchów nie spowodują ujawnienia działań operacyjnych w konkretnych sprawach.
NSA stwierdził, że sprawozdanie prokuratora generalnego nie wyłącza udostępnienia na wniosek danych statystycznych gromadzonych przez służby specjalne. — Sąd nie wyklucza, że dane statystyczne mogą nieść pewną wiedzę merytoryczną, ale to musi zostać uzasadnione i udowodnione — powiedziała sędzia Małgorzata Jaśkowska.