W systemie eWUŚ wiele dzieci i studentów wyświetla się na czerwono

Rodzice zgłaszają uczniów i studentów do ubezpieczenia, a ci nawet po skończeniu nauki mogą się przez kilka miesięcy leczyć bezpłatnie

Publikacja: 20.04.2013 10:18

W systemie eWUŚ wiele dzieci wyświetla się na czerwono

W systemie eWUŚ wiele dzieci wyświetla się na czerwono

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak now Piotr Nowak

Pani Ania rozchorowała się i poszła do przychodni rodzinnej. Jest studentką, pokazała legitymację u lekarza, ale ten zażądał od niej zapłaty za usługę. Tłumaczył, że w eWUŚ „zapaliła się" na czerwono.

Pani Ania nie musi płacić za leczenie, jeśli jest pewna, że rodzice zgłosili ją do ubezpieczenia. Może to oświadczyć na piśmie.

Od stycznia 2013 r. działa system eWUŚ. Dzięki niemu lekarz czy pielęgniarka za pomocą numeru PESEL pacjenta mogą online sprawdzić jego ubezpieczenie, a ten nie musi już ze sobą nosić dokumentów potwierdzających, np. RMUA.

Czerwony PESEL

Zielone światełko przy numerze PESEL pacjenta oznacza, że jest ubezpieczony. Problem pojawia się, gdy zapali się czerwone, które sugeruje brak płacenia składki zdrowotnej. Wówczas pacjent owszem, ma prawo skorzystać z pomocy lekarza, ale tylko jeśli jest przekonany, że płaci za ubezpieczenie i oświadczy to na piśmie. Czerwona lampka powinna być także sygnałem dla chorego, aby sprawdzić, czy ma wszystko w porządku w dokumentach. Z relacji lekarzy rodzinnych wynika, że w systemie bardzo dużo dzieci wyświetla się na czerwono. Nie oznacza to jednak, że nie są ubezpieczone. Zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej młody człowiek do ukończenia 18. roku życia ma prawo leczyć się bezpłatnie. Przepisy zobowiązują jednocześnie rodziców, by zgłosili dziecko do ubezpieczenia. Jeśli rodzic prowadzi działalność gospodarczą, powinien zrobić to na specjalnym formularzu kierowanym do ZUS. Gdy pracuje na etacie, musi poprosić pracodawcę, by zgłosił członka rodziny do ZUS.

Podobnie rzecz się ma ze studentami. Gdy młody człowiek uczy się i nie ukończył jeszcze 26 lat, ma prawo do bezpłatnych usług medycznych. Rodzic jednak również musi go zgłosić do ubezpieczenia.

Opiekunowie mają także obowiązek wyrejestrować w ciągu siedmiu dni z ubezpieczenia ich dorosłe dziecko, jeśli przestało się uczyć.

Jak wyjaśnia wielkopolski oddział NFZ, data ta liczy się do momentu, gdy młody człowiek uzyskuje świadectwo ukończenia szkoły średniej, a u studenta od dnia obrony pracy magisterskiej.

Nie oznacza to jednak, że po wyrejestrowaniu z ubezpieczenia student lub uczeń, który nie pójdzie do pracy, będzie automatycznie płacił za leczenie. Absolwent szkoły średniej zapali się wprawdzie w eWUŚ na czerwono, ale jeszcze przez sześć miesięcy może żądać w lecznicy, by udzieliła mu bezpłatnej pomocy. W tym czasie przychodnia czy szpital nie ma prawa pobrać od niego opłaty. Wystarczy, że pokaże legitymację szkolną lub zaświadczenie ze szkoły o ukończeniu nauki.

Absolwent uczelni wyższej ma natomiast cztery miesiące po skończeniu studiów, by leczyć się bezpłatnie. Musi w przychodni pokazać zaświadczenie o skończonych studiach lub legitymację studencką.

Ubezpieczona żona

W eWUŚ na czerwono często podświetlają się członkowie rodziny pracujących osób. Dlatego trzeba pamiętać o zgłoszeniu do ubezpieczenia niepracującą żonę czy męża. Ustawa daje im wówczas prawo do bezpłatnego leczenia.

Pacjenci powinni także pamiętać, że mimo uporządkowania sytuacji w dokumentach, nadal w lecznicy mogą zapalać się w eWUŚ na czerwono. Wtedy o wyjaśnienia trzeba zgłosić się do ZUS, który przesyła dane o ubezpieczonych do NFZ.

NFZ wkrótce będzie weryfikował oświadczenia pacjentów. Może się wówczas okazać, że fundusz zobowiąże niektórych do zapłaty za operację lub wizytę u lekarza, bo uzna za fałszywą deklarację o składki.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

k.nowosielska@rp.pl

Pani Ania rozchorowała się i poszła do przychodni rodzinnej. Jest studentką, pokazała legitymację u lekarza, ale ten zażądał od niej zapłaty za usługę. Tłumaczył, że w eWUŚ „zapaliła się" na czerwono.

Pani Ania nie musi płacić za leczenie, jeśli jest pewna, że rodzice zgłosili ją do ubezpieczenia. Może to oświadczyć na piśmie.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów