Reklama
Rozwiń
Reklama

Lekarze skarżą pakiet onkologiczny do Trybunału Konstytucyjnego

Lekarze skarżą do Trybunału Konstytucyjnego pakiet onkologiczny, bo ogranicza ich kompetencje, a chorych stawia w uprzywilejowanej pozycji.

Publikacja: 02.04.2015 17:54

Lekarze skarżą pakiet onkologiczny do Trybunału Konstytucyjnego

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Naczelna Izba Lekarska w przyszłym tygodniu chce skierować przepisy pakietu onkologicznego do Trybunału Konstytucyjnego. W skardze oprze się na raporcie kancelarii Domański Zakrzewski Palinka (DZP), który ta przygotowała na zlecenie Izby. Prawnicy z DZP analizowali, które przepisy obwiązującej od stycznia 2015 r. noweli ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej mogą być niezgodne z konstytucją. Okazuje się, że w pakiecie są cztery punkty zapalne.

Niepewny los

Po pierwsze, przepisy ustawy w art. 20 różnicują sytuację pacjentów onkologicznych.

– Nie mają nigdy pewności, czy dostaną od lekarza kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego (DiLO), która uprawnia do leczenia bez limitów. Jeśli pójdą do specjalisty, ten ma prawo wystawić kartę dopiero wtedy, gdy potwierdzi nowotwór, czyli po badaniu histopatologicznym. To trwa. Z kolei lekarz rodzinny może przygotować DiLO już w momencie, gdy podejrzewa raka – mówił na konferencji w Naczelnej Izbie Lekarskiej współautor raportu dr Tomasz Zalasiński z DZP.

85 tys. kart DiLO założyli pacjentom lekarze rodzinni i specjaliści

Dodatkowo pacjenci onkologiczni są traktowani lepiej niż pozostali. Jest dla nich w szpitalach i przychodniach odrębna lista kolejkowa. Krótsza. Pozostali chorzy – także ci z nowotworem złośliwym rozpoznanym przed styczniem 2015 r. czy nowotworami skóry innymi niż czerniak – są zapisywani na drugą listę kolejkową. Dłuższą. Takie rozwiązania zdaniem autorów raportu są niezgodne z art. 68 konstytucji wskazującym, że każdy ma równy dostęp do pomocy medycznej.

Reklama
Reklama

Trzeci błąd pakietu i kolejną sprzeczność z konstytucją prawnicy DZP dostrzegli w art. 32a. Różnicuje on sytuację prawną lekarzy. Rodzinnym daje większe możliwości wystawiania kart DiLO niż specjalistom. Przepis jest też dyskryminujący dla lekarzy pierwszego kontaktu, bo przewiduje sankcje finansowe dla ich przychodni za wystawienie zbyt wielu kart. Jeśli przynajmniej u jednego pacjenta na 15 specjalista nie potwierdzi później nowotworu, lekarz pierwszego kontaktu musi płacić NFZ karę finansową (1,2 proc. kontraktu).

1 tys. uwag do pakietu onkologicznego zgłoszono w trakcie prac nad jego projektem

– Absurdem jest karanie za nadmierną czujność onkologiczną – mówi adwokat Michał Czarnuch, współautor raportu. Przepis ingeruje w swobodę wykonywania zawodu i narusza konstytucyjną równość wobec prawa.

Bubel prawny

– Potwierdziły się nasze najgorsze obawy. Moje zdziwienie wywołuje ta część raportu, w której autorzy wskazali, że minister zdrowia zignorował w trakcie prac nad pakietem ponad 800 z prawie 1000 zgłoszonych uwag – powiedział Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Do Trybunału NRL zaskarży tylko przepisy dotyczące lekarzy. Nie ma bowiem legitymacji prawnej do występowania w imieniu pacjentów. Raport DZP trafi jednak również do rzecznika praw obywatelskich i być może on napisze skargę w imieniu pacjentów.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama