Ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier: Aborcji nie warto bronić

Niezależnie od poglądów prawie wszyscy się zgadzają, że aborcja jako taka nie jest dobra. Dlatego nie warto jej bronić - uważa ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier.

Aktualizacja: 30.04.2016 13:57 Publikacja: 30.04.2016 10:25

Ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier: Aborcji nie warto bronić

Foto: Adobe Stock

Decyzję o jej dokonaniu rozważa się jako reakcję na coś subiektywnie odbieranego jako większe zło. I raczej takimi sytuacjami należy się zająć: aborcja to skutek, który oskarża nie tylko ją dokonujących, ale całe społeczeństwo. Dobro wspólne wymaga pomocy matce, rodzinom – zainteresowania, troski i odpowiedzialności. W tym mieści się przyjęcie właściwych regulacji prawnych.

W starożytnym Rzymie aborcja pozostawała w gestii ojcowskich decyzji. Trzeba wszelako pamiętać, że w V w. przed Chr. w ogóle panowała w nim inna wrażliwość na życie najmłodszych. Ustawy królewskie zakazywały karania dzieci śmiercią przed trzecim rokiem życia, nakazując wychowanie wszystkich synów oraz najstarszej córki. W 451 r. przed Chr. ustawa XII tablic zabroniła zabijania dzieci bez słusznej przyczyny... Żona czy synowa nie mogły przerwać ciąży bez zgody ojca rodziny – pod jego bowiem władzę dziecko wchodziło (o statusie prawnym dzieci małżeńskich decydował moment poczęcia, dzieci pozamałżeńskich – chwila urodzenia). W Rzymie I w. przed Chr. miejsce wymierzania prywatnie sprawiedliwości za czyny społecznie niebezpieczne (głównie przez ojców rodzin) zaczęło coraz szerzej zajmować prawo karne. Wkrótce stoicki filozof z I w. po Chr. Gajusz Musoniusz Rufus zaświadczył o istnieniu ustaw antyaborcyjnych, zabraniających kobietom usuwania ciąży, nieposłuszne zaś poddających karom. Zakazywano im też „doprowadzania się do stanu niepłodności i zapobiegania ciąży". W tych czasach w pełni udokumentowana jest świadomość, że w ilekroć szło o prawa dziecka nienarodzonego, mamy do czynienia z osobą ludzką wyposażoną w zdolność prawną. Chrześcijański cesarz Justynian, przecież niechętny rozwodom, rozszerzył w 533 r. katalog ich słusznych przyczyn o doprowadzenie przez żonę do aborcji.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Sądy i trybunały
Sędzia nie przychodzi do pracy w nowej izbie SN. Sprawie przyjrzy się prezes Manowska
Sądy i trybunały
Wraca sprawa dotacji dla PiS. Prof. Wróbel: Izba Kontroli to organ pozasądowy
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski: Adam Bodnar nie jest decyzyjny ws. Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10