Transgraniczne przejęcie na środkowoeuropejskim rynku farmaceutycznym (wchłonięcie Polpharmy przez węgierską firmę Gedeon Richter) czy sfinalizowany już zakup rafinerii Możejki przez Orlen to przykłady wielkich transakcji gospodarczych, w które zaangażowani byli prawnicy z największych polskich kancelarii. Z kolei emisja obligacji przez Millenium Leasing w ramach sekurytyzacji rat leasingowych była bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem i wymagała udziału kilku firm prawniczych.
Bez zaangażowania dwóch kancelarii nie obeszło się również podczas sprzedaży 75 proc. udziałów w firmie CTL Logistics przez Jarosława Pawluka na rzecz Bridgepoint, którego dyrektor, nie podając kwoty, stwierdził, że była to największa transakcja zakupu przez fundusz private equity w Polsce w 2007 r. Właścicielowi przedsiębiorstwa przewoźniczego doradzali Weil, Gotshal & Manges oraz Nowakowski i Wspólnicy.
Duży ruch był także w nieruchomościach, sporo pracy prawnicy mieli również podczas wprowadzania spółek na giełdę papierów wartościowych oraz konstruowania transakcji kredytowania i finansowania.
Na rynku usług prawniczych panuje więc zadowolenie z obecnej sytuacji i optymizm co do przyszłości. Wyniki sondażu przeprowadzonego w grudniu 2007 r. wśród partnerów największych kancelarii zajmujących się obsługą przedsiębiorstw przez Instytut Badania Opinii IPSOS na zlecenie wydawnictwa Wolters Kluwer pokazują, że wierzą oni w to, iż doskonała koniunktura na doradztwo prawne na pewno utrzyma się w 2008 r. Są przekonani o dalszym wzroście popytu na ich usługi. Gotowi są więc przyjmować nowych ludzi do pracy.