[b]W artykule z 24 maja [link=http://www.rp.pl/artykul/55756,484132_Kancelarie___uwaga_na_nieuczciwy_PR.html]Kancelarie – uwaga na nieuczciwy PR[/link] napisaliśmy o nieuczciwych praktykach agencji MM Consultants, która oferuje pozycjonowanie w rankingach kancelarii prawniczych, w tym w naszym.[/b]
Poinformowaliśmy o tym również kancelarie biorące udział w naszym rankingu. W odpowiedzi partnerki tej firmy opublikowały oświadczenia w Internecie, a jeszcze inne wysłały kancelariom prawniczym. Ze względu na nieprawdziwe informacje w nich zawarte nie sposób się do nich nie odnieść.
Przede wszystkim nie mamy żadnych wątpliwości co do przyjętych przez nas kryteriów rankingu i sposobu weryfikacji danych. Pewna jest również uczciwość pracowników działu prawa „Rz” tworzących ranking. Wypracowana przez lata metodologia rankingu opiera się na obiektywnych i mierzalnych kryteriach – nie widzimy lepszych, które mogłyby je zastąpić. Ale, rzecz jasna, zawsze jesteśmy otwarci na nowe pomysły. Nie jest więc prawdą, że nie dopuszczamy kancelarii do głosu w kwestii ewentualnych zmian. Jest dokładnie odwrotnie – kryteria rankingowe zostały wypracowane w wyniku wielu rozmów i spotkań z przedstawicielami kancelarii. Również później upewnialiśmy się, czy firmy prawnicze nie mają jakichś sugestii zmian, m.in. wysłaliśmy w tym celu specjalną ankietę.
Panie z MM Consultants wyjaśniają w swoich oświadczeniach, na czym polega pozycjonowanie w rankingach. Szkopuł w tym, że słownikowa teoria nijak się ma do ich rzeczywistej działalności, o czym, niestety, przekonaliśmy się w praktyce. W tegorocznym rankingu próbowały bowiem wymóc na redakcji „Rz” uwzględnienie dwóch prawników jako zatrudnionych w jednej z kancelarii, co im się nie powiodło. Sprawdziliśmy bowiem, że osoby te nie pracują wyłącznie na rzecz owej firmy prawniczej. Nie będę się odnosić do zarzutów dotyczących mojej osoby – stosowania osobistych porachunków, braku obiektywizmu czy nielogicznego myślenia – gdyż traktuję je jako sposób na zmianę perspektywy z „ad rem” na „ad personam”. Z przyjemnością potwierdzam jednak swój osobisty stosunek do rankingu – jest on jednym z wielu ważnych dla mnie elementów mojej pracy w „Rzeczpospolitej”. Poza tym wiem, ile czasu i trudu naszych pracowników wymaga jego rzetelne sporządzenie. Tym bardziej więc cieszy mnie zapewnienie mec. Andrzeja Ceglarskiego, adwokata partnerek z MM Consultants, wyrażone w przesłanym wczoraj liście do redakcji, że kryteria naszego rankingu, „jako obiektywne i niepodlegające jakimkolwiek wątpliwościom, gwarantują pełen obiektywizm rankingu oraz eliminują wszelkie próby bezprawnego i nieuczciwego manipulowania pozycją kancelarii w rankingu”.
Jesteśmy pewni słuszności naszej publikacji dotyczącej nieuczciwych praktyk agencji PR, gdyż nagłaśnianie pozwala eliminować z rynku takie działania. Utwierdza nas w tym również pozytywna reakcja zarówno prawników, jak i branży PR. Współpracujemy z nimi na co dzień – zwykle bezproblemowo, a kazus firmy MM Consultants traktujemy jako wyjątek od tej reguły.