Premier może wycofać kontrasygnatę? Prezes NRA: Opcja atomowa

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati mówił w TVN24 o wycofaniu przez premiera Donalda Tuska kontrasygnaty do postanowienia prezydenta ws. wyborów prezesa Izby Cywilnej SN. Odniósł się do słów ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który twierdzi, że premier miał prawo uchylić własną błędną decyzję.

Publikacja: 10.09.2024 10:27

Premier może wycofać kontrasygnatę? Prezes NRA: Opcja atomowa

Foto: PAP/Michał Meissner

dgk

W opinii Adama Bodnara premier miał prawo podjąć  decyzję o wycofaniu kontrasygnaty po tym, jak dwóch sędziów Izby Cywilnej SN zaskarżyło decyzję o kontrasygnacie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

- Jeżeli jest składana skarga, to organ, który wydał zaskarżaną decyzję ma prawo, w trybie przepisów o postępowaniu administracyjnym, bodajże art. 54 [Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – red. ], dokonać takiej swoistej autokorekty własnej decyzji – tłumaczył Bodnar w poniedziałkowej „kropce nad i” w TVN24.

Dodał, że Tusk mógł to zrobić do czasu, gdy decyzja o kontrasygnacie się zmaterializuje, tj. do momentu uruchomienia procesu wyboru prezesa Izby Cywilnej SN. Dlatego zrobił to dopiero po wniesieniu do WSA skargi na kontrasygnatę przez dwóch sędziów SN.

Czytaj więcej

Minister Adam Bodnar: Premier Donald Tusk mógł uchylić kontrasygnatę w tym jednym momencie

Rosati o wycofaniu kontrasygnaty Tuska: Karkołomna koncepcja

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati prezentuje w tej sprawie takie samo stanowisko jak prof. Andrzej Zoll, który powiedział, że uchylenie kontrasygnaty nie znajduje oparcia w konstytucji.

- Konstytucja nie przewiduje takiej możliwości. To znaczy konstytucja o kontrasygnacie mówi tylko tyle, że premier, kiedy tę kontrasygnatę daje, to bierze odpowiedzialność polityczną za akt prezydenta – wyjaśnił mecenas.  - Ta koncepcja z artykułem 54 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jest mocno karkołomna – dodał.

Jego zdaniem, sięganie po takie rozwiązanie "może być uznane za opcję atomową”. - A zawsze trzeba szukać rozwiązań proporcjonalnych do sytuacji, której chcemy bronić albo którą chcemy w jakikolwiek sposób zakończyć - wskazał.

W opinii Adama Bodnara premier miał prawo podjąć  decyzję o wycofaniu kontrasygnaty po tym, jak dwóch sędziów Izby Cywilnej SN zaskarżyło decyzję o kontrasygnacie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

- Jeżeli jest składana skarga, to organ, który wydał zaskarżaną decyzję ma prawo, w trybie przepisów o postępowaniu administracyjnym, bodajże art. 54 [Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – red. ], dokonać takiej swoistej autokorekty własnej decyzji – tłumaczył Bodnar w poniedziałkowej „kropce nad i” w TVN24.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo w Polsce
Sąd ukarał Klaudię El Dursi za szalony rajd po autostradzie A2
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne