Reklama

Vera Jourova o funduszach UE dla Polski: „Potrzebne jeszcze zmiany w ustawach”

– Wierzę, że będą kolejne negocjacje, w których Polska wyjaśni sprawę Karty Praw Podstawowych i funduszy spójności – powiedziała Věra Jourová. Dla wypłat z KPO najpewniej trzeba kolejnych zmian ustawodawczych.

Publikacja: 18.10.2022 19:44

Vera Jourova

Vera Jourova

Foto: PAP

Ministrowie 27 krajów Unii Europejskiej dyskutowali we wtorek (18.10.2022) o stanie polskiej praworządności podczas obrad Rady UE w Luksemburgu. To część postępowania z artykułu siódmego, które Komisja Europejska wszczęła już w grudniu 2017 roku. Do wystosowania oficjalnych zaleceń naprawczych dla Polski trzeba by głosów 22 z 27 krajów Unii (a jednomyślności do jakichkolwiek sankcji), na co w Radzie UE nie ma ani politycznej woli, ani wymaganej większości.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Czego Bruksela chce od PiS

– Owszem, po pięciu latach ten proces wydaje się frustrujący dla wielu obserwatorów. Ale myślę, że powinniśmy zastanowić się nad dwoma aspektami – co ten proces przynosi, a czemu zapobiega lub zapobiegł. Czy bez tego postępowania sytuacja, z pewnego punktu widzenia, nie byłaby jeszcze gorsza? – przekonywał minister Mikulaš Bek po obradach, które prowadził z ramienia czeskiej prezydencji w Radzie UE.

Dziś w Luksemburgu w roli ministra ds. UE debiutował Szymon Szynkowski vel Sęk, który nie wypowiedział się dla mediów. – Podczas rozmowy o artykule 7 nowy Polak był ostrzejszy czy też bardziej defensywny od poprzednika (Konrada Szymańskiego - red.), ale wszystko mieściło się w normie – relacjonuje jeden ze świadków obrad.

Niewygodna dyskusja

Głos na temat Polski i w obronie niezależności sądów zabrało około ośmiu-dziewięciu ministrów (w tym z Francji, Niemiec, Szwecji, Danii, Grecji), ale część z nich w imieniu kilka krajów – jak Holender w imieniu Beneluksu. To oznacza, że podobnie jak na początku postępowania z artykułu 7 czynny udział w debatach o Polsce bierze 12-13 krajów, a reszta woli milczenie, w którym specjalizuje się Europa Środkowo i Wschodnia.

Reklama
Reklama

– Zawsze widzę w Radzie UE, że dyskusja (o Polsce) jest dla niektórych niewygodna. Niektóre państwa członkowskie wolałyby, żeby Komisja Europejska robiła to sama – powiedziała Věra Jourová, wiceprzewodnicząca Komisji. Z kolei minister Bek przekonywał, że dzisiejsza debata o Polsce nie była zupełnie na zasadzie „czarne albo białe”. – Naprawdę wierzę, że zadaniem prezydencji jest teraz stworzenie przestrzeni dla otwartej, uczciwej i wyważonej debaty, nawet jeśli czasami kontrowersyjnej – przekonywał Bek. Zdaniem naszych rozmówców zarówno Jourová, jak i przedstawiciele paru krajów Unii osładzali dziś krytykę kondycji sądów w Polsce pochwałami za rolę Warszawy w pomocy dla Ukrainy.

Věra Jourová poinformowała Radę UE, że Komisja Europejska analizuje oficjalne odpowiedzi władz Polski w ramach postępowań przeciwnaruszeniowych co do Trybunału Konstytucyjnego oraz sposobu wykonania wyroku TSUE o systemie dyscyplinarnym dla sędziów. – Jak już wyjaśniliśmy, ustawa zainicjowana przez prezydenta Andrzeja Dudę nie spełnia w pełni wymogów Komisji w sprawie KPO. Dyskutujemy, jak z tego wybrnąć – powiedziała Jourová po obradach w Luksemburgu.

Odblokować KPO

Komisja już wcześniej informowała, że Polska nadal nie osiągnęła praworządnościowego „kamienia milowego” z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) w sprawie – zgodnego z wymogami unijnymi – testu niezależności sędziego. Rozwiązania co do testu niezależności, które byłyby do przełknięcia dla Komisji Europejskiej, zostały usunięte z „ustawy Dudy” w ramach kompromisu prezydenta, przedstawicieli PiS oraz – twardo grającego na rozwodnienie tej ustawy – ośrodka ministra Zbigniewa Ziobry. Sprawa jest dla niego kluczowa, bo potencjalnie zagraża statusowi „neosędziów” nominowanych z udziałem upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa.

Bruksela nie wypowiada się oficjalnie, w jaki sposób sprawa testu niezależności sędziego miałaby zostać rozwiązania w celu odblokowania wypłat z KPO, ale wedle naszych rozmówców w Komisji „bardzo trudno to wyobrazić sobie bez kolejnych zmian legislacyjnych”. – Może poprawka do ustawy Dudy? Może do jakiejś innej ustawy? – tłumaczy jeden z urzędników UE zaangażowanych w kwestie praworządności. Problem do jakiegoś stopnia mogłoby załagodzić zawieszenie „ustawy kagańcowej” zgodnie z decyzją TSUE, za której łamanie licznik kar dla Polski codziennie rośnie o milion euro. – Czy samo zawieszenie tej ustawy wystarczyłoby na użytek KPO? To byłoby trudne. Potrzeba pełnej jasności w sprawie testu niezależności sędziego – przekonuje nasz rozmówca.

Polska zgodnie z wymogami KPO zlikwidowała Izbę Dyscyplinarną, ale czy jej następczyni jest zgodna z prawem UE? Komisja dotychczas nie wypowiadała się jednoznacznie w tej kwestii. – W zeszłym miesiącu prezydent Polski powołał jedenastu sędziów do zasiadania w nowej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Zwracamy uwagę, że czterech z tych jedenastu sędziów zostało powołanych do Sądu Najwyższego w tych samych okolicznościach, które doprowadziły do stwierdzenia przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w jego orzeczeniu z 8 listopada ubiegłego roku, że doszło do naruszenia artykułu 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – podkreślała dziś jednak Jourová w Luksemburgu.

Co z Kartą Praw Podstawowych

– Wierzę, że odbędzie się dodatkowe spotkanie lub dalsze negocjacje, aby wyjaśnić, co strona polska miała na myśli, sama stwierdzając, że nie spełnia wymogu Karty Praw Podstawowych – odpowiedziała Jourová na pytanie o kolejne zamieszanie wokół funduszy UE dla Polski.

Reklama
Reklama

Rząd Mateusza Morawieckiego w czerwcowej „umowie partnerstwa” co do funduszy przyznał, że nie spełnia kilku warunków ogólnych, w tym związanych z Kartą Praw Podstawowych. Zatwierdzenie „umowy partnerstwa” pozwoliło na prace nad programami operacyjnymi, czyli nad programowaniem konkretnych inwestycji oraz na dostęp do pomocy technicznej, a rokowania o Karcie odłożono na kolejne miesiące. Zastrzeżenia Komisji dotyczą braku systemu monitorowania, jak przestrzegana jest Karta przy inwestycjach z polityki spójności. Bruksela obstawia, że sprawa zostanie rozwiązana przed pierwszymi poważnym płatnościami z budżetu UE, o które Polska będzie wnioskować w 2023 roku.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama