Decyzja ministra sprawiedliwości o zawieszeniu prac nad projektem ustawy przewidującej połączenie zawodów nie może nie mieć wpływu na przebieg nadzwyczajnego zjazdu radców. Odbędzie się 26 – 27 lutego.
Zwołano go dla oceny firmowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości założeń do projektu tej ustawy. Ponieważ podczas konsultacji zgromadzenia radców z poszczególnych izb nie szczędziły dokumentowi słów krytyki, a rady adwokackie sprzeciwiały się wprost samemu pomysłowi połączenia, minister wstrzymał prace legislacyjne. Stwierdził, że poczeka na porozumienie korporacji w tej sprawie.
[srodtytul]Groźni magistrowie[/srodtytul]
Czy jest ono dziś realne? Czy pomysły na połączenie zajmą delegatów na radcowski zjazd? Z rozmów, jakie przeprowadziła „Rz”, wynika, że ta kwestia nie musi zdominować obrad, choć na pewno nie da się od niej uciec. Bardziej palącą i groźną sprawą wydają się radcom projekty ustaw, które mogą zwiększyć konkurencję na rynku usług prawniczych. Sejm pracuje już np. nad dopuszczeniem absolwentów prawa do pełnienia funkcji pełnomocnika procesowego przed sądami cywilnymi. Należy się spodziewać, że zjazd sprzeciwi się tym pomysłom.
– Dzięki szerokim konsultacjom mamy dziś dogłębną wiedzę o oczekiwaniach i obawach radców dotyczących ewentualnego połączenia naszego samorządu z adwokackim. – Podczas zjazdu wiele uwagi poświęcimy trosce o profesjonalizm świadczenia usług prawnych – zapowiada Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.