Podatkowa gra o miliony

O tym, jak wielkie jest zapotrzebowanie na usługi doradztwa podatkowego, świadczą też przychody uzyskiwane przez najlepszych z branży. Są one nie tylko dowodem aktywności firm w zakresie pozyskiwania nowych klientów, ale i ogromu pracy włożonej przez poszczególnych pracowników w uzyskanie takiego wyniku finansowego.

W kategorii największych firm pod względem przychodów osiągniętych w 2007 r. liderem tegorocznej edycji rankingu została firma Ernst & Young, która dzięki doradzaniu w zakresie podatków zarobiła ponad 103 mln zł. Pod uwagę braliśmy przychody netto uzyskane wyłącznie z doradztwa podatkowego, z wyłączeniem innej działalności, o której mowa w art. 31 ust. 2 – 4 ustawy o doradztwie podatkowym, czyli np. ze szkoleń czy działalności wydawniczej. Tylko nieznacznie gorszy wynik (o 700 tys. zł) uzyskała druga w rankingu firma PricewaterhouseCoopers – 102,4 mln zł. Trzecia i czwarta w kolejności – odpowiednio: Deloitte i KPMG – uzyskały już nieco niższe przychody: 85 i 80,4 mln zł. Na uwagę zasługuje fakt, że kolejność tzw. wielkiej czwórki w rankingu przychodów jest dokładnie taka sama, jeśli porównamy przychody osiągnięte w latach 2005 i 2006, o które również poprosiliśmy w naszych ankietach.

Na sukces skazane były także inne spółki czy kancelarie. Co ważne, także te spoza Warszawy oraz firmy, które stosunkowo niedawno rozpoczęły działalność. Część dość szybko zdołała przekonać do siebie klientów w swoim regionie, a czasami i poza nim – dlatego niektóre, mimo dość krótkiego stażu, już mają oddziały w innych miastach i województwach.

Milionowe przychody uzyskały m.in.: TPA Horwath Sztuba Kaczmarek (8,5 mln zł) oraz HLB Frąckowiak i Wspólnicy (6 mln zł) – obie z Poznania, Spółka Europejskie Centrum Doradztwa i Dokumentacji Podatkowej z Łodzi (8 mln zł), oraz Grupa Gumułka z Katowic (1,1 mln zł).

Co ciekawe, milionowymi przychodami mogą się poszczycić również firmy, które tworzy zaledwie dwóch lub trzech doradców podatkowych. Przykładem może być spółka Doradztwo Podatkowe Graczyk i Wspólnicy z Wodzisławia Śląskiego (2,2 mln zł) czy ZETT Zbigniew Łebecki Kancelaria Doradztwa Podatkowego – Biuro rachunkowe z Pszczyny (1,8 mln zł). Nie bez znaczenia jest tu przystąpienie Polski do UE i możliwość ekspansji polskich firm na Wschód.

Rynek zyskał też dzięki zaangażowaniu obcego kapitału w naszą gospodarkę. Same zresztą kancelarie, które zdobyły wspólników z zagranicy są tego najlepszym przykładem.

[ramka][b]Karina Furga, partner, szefowa Zespołu Doradztwa Podatkowego w kancelarii Salans[/b]

Rynek doradztwa podatkowego w Polsce wciąż rozwija się bardzo dynamicznie, w znacznie szybszym tempie niż przykładowo usługi doradztwa czysto prawnego, w których obserwujemy pewną stabilizację. W ostatnich latach na rynku pojawiło się wiele nowych podmiotów. Wcześniej działały tu głównie firmy z tzw. wielkiej czwórki oraz niewielkie podmioty zajmujące się obsługą osób fizycznych. Obecnie doradztwem podatkowym w coraz większym stopniu zajmują się kancelarie prawne. Osobiście jestem z tego trendu bardzo zadowolona. Uważam, że w przyszłości wiele kancelarii – wzorem m.in. Salansa – będzie rozwijać się w tym kierunku. Coraz więcej klientów jest zainteresowanych kompleksową obsługą przez jedną firmę w zakresie zarówno prawa, jak i podatków. Moim zdaniem jednym z najciekawszych zagadnień dla doradców stanie się w najbliższych latach zarządzanie ryzykiem podatkowym oraz międzynarodowe planowanie podatkowe i transakcyjne. Na pewno będzie też miejsce dla specjalistów w zakresie postępowań podatkowych. Skomplikowane i zmieniające się wciąż przepisy prawa podatkowego sprawiają, że wielu przedsiębiorców będzie poszukiwało pomocy profesjonalistów w tym zakresie. [/ramka]

[ramka][b]Piotr Żarski, partner zarządzający Działem Doradztwa Podatkowego Deloitte[/b]

Rynek doradztwa podatkowego postrzegam pozytywnie. Jest to konsekwencja szybkiego rozwoju biznesu w Polsce. Nie mieliśmy ostatnio znaczących reform legislacyjnych, co uważam za pozytywne zjawisko. Oznacza to, że skupiamy się na praktyce stosowania prawa. W ostatnich latach pojawiło się w branży wiele nowych podmiotów, dzięki czemu zaostrzyła się konkurencja oraz poprawiła jakość usług doradztwa. W przyszłości coraz większe znaczenie dla rozwoju tego rynku będą miały nowe technologie informatyczne. Spodziewam się, że w ciągu kilku lat znacznie rozwinie się oprogramowanie podatkowe pozwalające na szybsze wyliczenie skutków różnych operacji. Uważam też, że fundamentalne znaczenie dla stabilności stosowania prawa miało wprowadzenie wiążących interpretacji podatkowych. Niestety w ostatnim czasie obserwujemy negatywne zjawisko – organy podatkowe wielokrotnie przedłużają czas wydawania interpretacji, uzasadniając to skomplikowanym charakterem spraw. W praktyce może to oznaczać duże zagrożenie dla funkcjonowania tej instytucji.[/ramka]

[ramka][b]Tomasz Michalik, partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy[/b]