Sejm będzie się zajmował doradcami prawnymi

Projekt ustawy o licencjach prawniczych przeszedł do dalszych prac sejmowych. Poparli go nie tylko autorzy z PiS, ale także posłowie rządzącej PO i lewicy

Publikacja: 29.07.2008 08:59

Sejm będzie się zajmował doradcami prawnymi

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

To ewenement, ale się okazało, że o głosy prawników spoza korporacji warto zabiegać.

– Klub PO chyba pierwszy raz nie odrzuca poselskiego projektu PiS – mówił w Sejmie jego sprawozdawca Łukasz Zbonikowski. Przeciwko zakończeniu prac nad projektem w pierwszym czytaniu, które odbyło się na ostatnim posiedzeniu izby, opowiedziało się 410 posłów (w tym ponad 200 z PO, ponad 30 z lewicy oraz wszyscy z PiS). Za odrzuceniem była zaś większość reprezentantów PSL i lewicowych kół SDPL i DKP, w sumie 37 posłów.

– Udało się doprowadzić do tego, że projekt stanął ponad podziałami partyjnymi. Mamy nadzieję, że ustawa zostanie uchwalona w kształcie zgodnym z założeniami – powiedział „Rz” [b]Daniel Krajewski[/b], prezes Stowarzyszenia Doradców Prawnych.

Projekt ustawy o licencjach prawniczych oparty jest na rozwiązaniach przygotowanych w Ministerstwie Sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry. Jak mówił poseł Zbonikowski, ma ona wyleczyć państwo z choroby korporacjonizmu dzięki [b]stworzeniu zawodu prawnika jako wolnego przedsiębiorcy, niezrzeszonego w obowiązkowym samorządzie[/b]. – Droga zawodowa licencjonowanego doradcy będzie trudniejsza niż prawnika z korporacji, ale dostępna dla każdego chętnego magistra prawa – zachwalał poseł PiS.

Postulował, aby skierować projekt do dalszych prac w Komisji Gospodarki, ponieważ w Komisji Sprawiedliwości zasiada wielu członków korporacji prawniczych, którzy nie będą mu przychylni.

Robert Węgrzyn z PO stwierdził, że proponowana ustawa [b]nie daje żadnych gwarancji jakości usług prawniczych świadczonych przez osoby mające licencje[/b]. – Mamy za mało adwokatów, radców i notariuszy i rząd przygotowuje swoje propozycje rozwiązania tego problemu – mówił. – Ale pochylamy się nad tym projektem i występujemy o przekazanie go do komisji.

Poseł Stanisław Rydzoń w imieniu Klubu Lewicy (SLD) zadeklarował, że także jego członkowie są za poszerzeniem form świadczenia usług prawniczych. Wymienił przy tym i skrytykował wady projektu, np. to, że prawnik z licencją byłby przedsiębiorcą, a mógłby świadczyć usługi na podstawie stosunku pracy, oraz brak egzaminu sprawdzającego podstawowe kwalifikacje praktyczne podczas ubiegania się o licencje I i II stopnia.

Józef Zych z PSL uznał projekt za ciekawy, ale podkreślił, że dobrych rozwiązań nie da się znaleźć bez współpracy z korporacjami.

– Tylko we współpracy z korporacjami można myśleć o wytyczeniu drogi do zdobycia pełnych kwalifikacji zawodowych – twierdził Marian Filar (Demokratyczne Koło Poselskie), zgłaszając wniosek o odrzucenie projektu.

Jerzy Kozdroń pytał, czy ustawa, która da licencjonowanym doradcom uprawnienia identyczne z tymi, które mają prawnicy wykonujący zawody zaufania publicznego, będzie zgodna z konstytucyjną zasadą równości.

Odpowiedział wiceminister sprawiedliwości Jacek Czaja: – Projekt nie uwzględnia zastrzeżeń Trybunału Konstytucyjnego co do podziału sfer świadczenia pomocy prawnej. TK może to ocenić negatywnie. Dodał jednak, że minister sprawiedliwości stoi na stanowisku, iż wady tego projektu będą możliwe do usunięcia w trakcie dalszych prac w parlamencie.

Skierowano go do komisji sprawiedliwości.

[ramka][b]Prawnicy z państwowymi licencjami[/b]

- Licencję I stopnia uprawniającą do udzielania porad i opinii, sporządzania dokumentów prawnych oraz ograniczonego i niesamodzielnego udziału w sprawach sądowych (bez rodzinnych i karnych) mogliby otrzymywać absolwenci prawa.

- Uprawnienia II stopnia przysługiwałyby osobom, które od dwóch lat mają licencję I stopnia i legitymują się określoną praktyką sądową albo ukończyły specjalistyczne szkolenie.

Ich posiadacze mogliby samodzielnie stawać przed sądami (z wyjątkiem rodzinnych i karnych).

- Aby zdobyć licencję III stopnia, dającą prawo do reprezentacji procesowej w każdej sprawie, doradca musiałby zdać państwowy egzamin, a następnie zdobyć praktykę w sprawach karnych i rodzinnych albo zaliczyć odpowiednie szkolenie. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=i.walencik@rp.pl]i.walencik@rp.pl[/mail][/i]

To ewenement, ale się okazało, że o głosy prawników spoza korporacji warto zabiegać.

– Klub PO chyba pierwszy raz nie odrzuca poselskiego projektu PiS – mówił w Sejmie jego sprawozdawca Łukasz Zbonikowski. Przeciwko zakończeniu prac nad projektem w pierwszym czytaniu, które odbyło się na ostatnim posiedzeniu izby, opowiedziało się 410 posłów (w tym ponad 200 z PO, ponad 30 z lewicy oraz wszyscy z PiS). Za odrzuceniem była zaś większość reprezentantów PSL i lewicowych kół SDPL i DKP, w sumie 37 posłów.

Pozostało 86% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawnicy
Komisja Wenecka wydała opinie o zmianach w polskim wymiarze sprawiedliwości
Podatki
Spłacasz kredyt rodziców albo męża? Nie skorzystasz z ulgi w PIT