Rozwód prokuratora z ministrem przesądzony

Sejm odrzucił prezydenckie weto do noweli ustawy o prokuraturze. 31 marca 2010 roku prokuraturę czeka rewolucja

Publikacja: 10.10.2009 06:30

Rozwód prokuratora z ministrem przesądzony

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Minister sprawiedliwości przestaje być jednocześnie prokuratorem generalnym – to główna zmiana. I to właśnie ona podzieliła polityków. Przeciw rozdzieleniu zdecydowanie opowiadali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Lewica i PSL poparły PO. Dzięki temu zwolennikom rewolucji w prokuraturze udało się odrzucić weto Lecha Kaczyńskiego.

[srodtytul]Więcej zadowolonych[/srodtytul]

– Dobrze się stało. Taka zmiana była potrzebna prokuraturze – ocenia dla "Rz" konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek z Uniwersytetu Warszawskiego. I argumentuje, że przez całe lata krytykowano, iż minister i prokurator generalny w jednej osobie steruje partyjnie prokuraturą w interesie swoich politycznych przyjaciół.

– Teraz, jeśli w ogóle jeszcze będzie to możliwe, to stanie się dużo trudniejsze – komentuje prof. Winczorek.

Nie mniej zadowolony jest Andrzej Czuma, minister sprawiedliwości, pod którego rządami udało się uchwalić ustawę. Jego zdaniem umożliwia ona wprowadzenie "transparentnej i jasnej" konstrukcji prokuratury.

Zwolennicy rozdziału odpierają też zarzuty, że rząd traci nadzór nad prokuraturą.

– Teraz nadzór sądu nad jej pracami będzie bardziej konkretny – argumentują.

Najważniejszego z prokuratorów będzie powoływał prezydent na sześcioletnią kadencję. Do wyboru będzie miał dwóch kandydatów. Wyłonią ich (po jednym) Krajowa Rada Sądownictwa i Krajowa Rada Prokuratorów (powstanie dopiero po wejściu w życie ustawy). Nowym prokuratorem generalnym ma być wybitny fachowiec. Kandydat zostanie wyłoniony z ograniczonego wymaganym doświadczeniem grona prokuratorów lub sędziów z co najmniej dziesięcioletnim stażem pracy. Nieco inny będzie wybór pierwszego prokuratora generalnego. Dokona go prezydent, ale kandydatów przedstawi Krajowa Rada Sądownictwa, która posiłkować się będzie opinią KRP.

Oprócz symbolicznego rozdzielenia prokuratorzy mają zyskać dzięki noweli niezależność i apolityczność. Przełożeni nie będą już mogli wydawać im wiążących poleceń dotyczących czynności procesowej, czyli np. umorzenia określonej sprawy.

[srodtytul]Zmiana tylko na piśmie[/srodtytul]

Jeśli przełożony nie będzie się zgadzał z decyzją podjętą przez podległego mu prokuratora, będzie mógł ją zmienić, ale tylko na piśmie, a informacja ta trafi do akt sprawy. Dzięki temu sąd będzie mógł skutecznie ją kontrolować.

Zmieniona ustawa przewiduje także kadencyjność szefów prokuratur i ich zastępców na wszystkich szczeblach. Prokuratorzy apelacyjny i okręgowy będą sprawowali swoją funkcję przez sześć lat, a rejonowy przez cztery. Wszystko po to, by polityczne zawirowania nie wpływały na obsadę stanowisk szefów, a tym samym i funkcjonowanie prokuratur.

Ustawa nakłada też na prokuratorów obowiązek pogłębiania wiedzy i likwiduje Prokuraturę Krajową. Teraz czeka już tylko na podpis prezydenta.

[ramka][b] Długa historia reformy[/b]

- W 1950 r. wyodrębniono ze struktur Ministerstwa Sprawiedliwości i utworzono osobną Prokuraturę Generalną, na której czele stał prokurator generalny.

- W 1967 r. podporządkowano prokuraturę wojskową prokuratorowi generalnemu.

- 31 marca 1990 r. zniesiono Prokuraturę Generalną, a funkcję prokuratora generalnego zaczął sprawować z urzędu minister sprawiedliwości. Zastępcami prokuratora generalnego są prokurator krajowy, naczelny prokurator wojskowy, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz inni prokuratorzy powoływani i odwoływani ze stanowiska zastępcy spośród prokuratorów Prokuratury Krajowej (przez prezesa Rady Ministrów na wniosek prokuratora generalnego).

- 9 października 2009 r. Sejm rozdzielił funkcje prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.[/ramka]

[ramka][b] [link=http://www.rp.pl/artykul/355404.html] Zobacz komentarz wideo[/link][/b][/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2009/10/10/rozwod-prokuratora-z-ministrem-przesadzony/]Skomentuj ten artykuł[/link] [/b][/ramka]

Minister sprawiedliwości przestaje być jednocześnie prokuratorem generalnym – to główna zmiana. I to właśnie ona podzieliła polityków. Przeciw rozdzieleniu zdecydowanie opowiadali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Lewica i PSL poparły PO. Dzięki temu zwolennikom rewolucji w prokuraturze udało się odrzucić weto Lecha Kaczyńskiego.

[srodtytul]Więcej zadowolonych[/srodtytul]

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara